18 września 2017

Bez budżetu i własnego biura. Tak działa unijny przedstawiciel ds. wolności religijnej

(Jan Figel By Jan Ainali (Own work) [CC BY-SA 3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], via Wikimedia Commons)

W maju 2016 roku UE powołała swojego pierwszego specjalnego przedstawiciela ds. wolności religijnej. 12-miesięczny mandat Jana Figela, byłego słowackiego komisarza, został przedłużony na kolejny rok. Sophia Kuby z Sojuszu na rzecz Ochrony Wolności (ADF) przekonuje, że pozycja nowego urzędnika unijnego powinna być wzmocniona.

 

Sophia Kuby, córka Gabriely Kuby znanej z licznych publikacji religijnych, uważa, że ani urząd specjalnego przedstawiciela ds. praw człowieka, ani też sędziowie i politycy zasiadający w instytucjach europejskich, nie chcą w sposób szczególny zajmować się kwestiami dotyczącymi naruszenia wolności religijnej.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Dlatego jej organizacja lobbowała za utworzeniem odrębnego urzędu specjalnego przedstawiciela UE ds. wolności religijnej. Udało się doprowadzić do jego powstania w ub. roku, przy okazji petycji w sprawie uznania ludobójstwa na Bliskim Wschodzie. Parlament Europejski uznał ludobójstwo, jakiego dopuszczają się islamiści z tzw. Państwa Islamskiego na mniejszościach religijnych na Bliskim Wschodzie w rezolucji z lutego 2016 roku.

 

W rezolucji tej uwzględnione zostało zdanie wzywające do utworzenia nowego urzędu i propozycja ta została przegłosowana przeważającą większością głosów, a następnie w maju utworzono nowe stanowisko. Jednak pozycja przedstawiciela UE ds. wolności religijnej jest słaba. To mandat bez wynagrodzenia, właściwie bez personelu, samodzielnego biura. Przedstawiciel urzęduje w biurze specjalnego doradcy komisarza ds. rozwoju (Neven Mimica). Kuby postuluje przeniesienie przedstawiciela do Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych, by rola specjalnego wysłannika była zintegrowana w ramach polityki zagranicznej UE. Mandat wysłannika powinien też być dłuższy i trwać cztery lub pięć lat.

 

Wolność życia według wartości wiary religijnej jest chroniona w traktatach UE na mocy art. 10 Karty Praw Podstawowych. Ale w praktyce nie jest ona respektowana. Już w 2013 roku opracowano wytyczne dotyczące promowania wolności religijnej. Zabrakło – według Sophie Kuby – determinacji do ich wdrożenia.

 

W ostatnich latach UE podjęła kilka inicjatyw mających na celu promowanie wolności wyznania na całym świecie. Jednak wciąż nie wykorzystuje się uprawnień jakie ma Bruksela w zakresie połączenia pomocy rozwojowej z warunkiem promocji wolności wyznania – przekonuje Kuby.

 

Źródło: euractiv.com.,

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 665 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram