15 czerwca 2015

Berlin i Paryż. Te stolice planuje w pierwszej kolejności odwiedzić Andrzej Duda

Andrzej Duda swoje pierwsze wizyty zagraniczne planuje w Berlinie i Paryżu, poinformował w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Krzysztof Szczerski. Szczerski zarysował także plan kolejnych podróży zagranicznych prezydenta elekta.


Zdaniem Szczerskiego, to od Niemiec zależy, czy uda się utrzymać partnerskie stosunki z sąsiadem i proponuje cztery warunki dobrej współpracy. Są to: przestrzeganie praw Polaków; polityka wschodnia, w opinii Szczerskiego „format normandzki wyczerpał się, trwałego pokoju w regionie nie uda się przywrócić bez udziału Polski, NATO, UE, USA”; Niemcy muszą także nieść blokadę na budowę baz NATO w naszym kraju; a do tego Berlin musi zgodzić się na takie dostosowanie polityki klimatycznej i energetycznej Unii, które umożliwi utrzymanie wydobycia polskiego węgla.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Wśród zaplanowanych podróży prezydenta elekta Szczerski wymienił m. in. wrześniową sesję ONZ w Nowego Jorku, gdzie „jest okazja do wielu spotkań z przywódcami, w tym być może do pierwszej bezpośredniej rozmowy z Barackiem Obamą”, oraz szczyt przywódców Grupy Wyszehradzkiej w Budapeszcie.

 

„Dopełnieniem tej układanki jest więc wizyta w stolicach europejskich, a najważniejszą z nich jest dziś bez wątpienia Berlin. Byłoby więc logiczne, przy wyborze wariantu europejskiego, by właśnie tam Andrzej Duda udał w pierwszej kolejności. Mogę też zdradzić, że Francois Hollande w depeszy gratulacyjnej w odręcznym zapisie zaprosił prezydenta nad Sekwanę. To dwa „dobre adresy” pierwszych wizyt” –stwierdziła w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Szczerski.

 

 

Źródło: TV Republika

luk

 

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 314 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram