6 września 2013

Berlin: uroczystości religijne? Nie w miejscach publicznych!

(By Ralf Neubauer (Own work) [CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], via Wikimedia Commons)

Rada berlińskiej dzielnicy Friedrichshain-Kreuzberg zatwierdziła uchwałę w sprawie zakazu obchodzenia uroczystości religijnych w miejscach publicznych.  „Z przerażeniem przyjąłem tę informację” – powiedział dla dziennika „Bild” burmistrz Berlina Klaus Wowereit. „Ma się wrażenie, że na mocy głupich postanowień Kreuzberg stanie się dzielnicą ateistyczną” – dodał.

 

Okręgowy Urząd w Berlinie wyraził zgodę na rozpoczęcie corocznego festynu ulicznego („Straßenfest”) – organizowanego dla bliższego poznania sąsiadów i mieszkańców okolicy – dopiero po zakończeniu miesięcznego postu muzułmanów (ramadanu). Dodatkowo nakazał zmienić nazwę uroczystości na „festyn letni” („Sommerfest”). „To nie pierwsza tego typu decyzja” – podaje portal „kath.net”. W ubiegłym roku jeden z placów berlińskich otrzymał pozwolenie na zorganizowanie jarmarku Bożonarodzeniowego dopiero po zmianie nazwy na „święto zimy” („Winterfest”).

Wesprzyj nas już teraz!

 

Z informacji dziennika „Berliner Kurier” wynika, że „o wszystkich zmianach decydują uchwały porządkowe Rady Miasta, które są zatwierdzane przez Petera Beckersa (SPD)”. Sam Peter Beckers zaprzecza jednak informacjom gazety, twierdząc, że „jeśli jednej grupie religijnej zezwala się na świętowanie, to on nie ma nic przeciwko, aby takie prawo obejmowało również wszystkie pozostałe wyznania”.

 

Decyzję Urzędu Okręgowego skrytykował Timur Husein, wiceprzewodniczący frakcji CDU/CSU. – Dzielnica Kreuzberg chętnie pielęgnuje multi-kulti. Jednakże wielokulturowość ta kończy się tam, gdzie zaczyna się religia  – stwierdził Husein. – Ma się wrażenie, że z powodu głupich postanowień Kreuzberg stanie się dzielnicą ateistyczną – powiedział z kolei burmistrz Berlina, Klaus Wowereit. W odniesieniu do sytuacji sprzed miesiąca stwierdził, że „wykluczenie osób zaangażowanych w religijny wolontariat przy rozdawaniu nagród w dzielnicy było niezrozumiałe (…) Ale zakaz organizowania religijnych uroczystości w mieście o takiej różnorodności jest już nie do zaakceptowania”.

 

Klausa Wowereita poparł burmistrz sąsiedniej dzielnicy Mitte, Christian Hanke (SPD). – Nie mam nic przeciwko, aby religia miała swoje miejsce też w życiu publicznym – podkreślił burmistrz i zapewnił jednocześnie, że „również i tego roku na Placu Paryskim w Berlinie pojawi się choinka, a nie drzewko z okazji zakończenia roku”. Wyraził także nadzieję, że „przed Bramą Brandenburską stanie, jak co roku, wielki świecznik żydowski zapalany podczas święta Chanuka”.

 

W międzyczasie pojawiły się też głosy ze strony duchownych. Berliński arcybiskup, Rainer Maria Woelki zaznaczył, że „bardzo mu zależy na poszanowaniu różnych kultur, religii, światopoglądów (…) Ale również chrześcijaństwo rości sobie prawo do publicznej obecności”. Obojętni wobec zaistniałej sytuacji w dzielnicy berlińskiej nie pozostali niemieccy katolicy z Dzieła Bonifacego („Das Bonifatiuswerk“) w Padeborn, którzy wyrazili poparcie dla możliwości praktykowania wiary w miejscach publicznych Berlina.

 

 

Źródło: Berliner Kurier, Bild, www.kath.net

Klaud

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 665 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram