W Belgii stale rośnie liczba przypadków „wspomaganej śmierci”. Raport Federalnej Komisji Kontroli Eutanazji podaje, że w 2017 r. na eutanazję zdecydowało się 2309 osób. To aż o 13 proc. więcej w porównaniu z rokiem 2016. W ostatnich dwóch latach eutanazji poddały się także trzy osoby nieletnie.
Jak wynika z raportu belgijskiej Federalnej Komisji Kontroli Eutanazji, decyzję o eutanazji podejmuje coraz więcej osób, szczególnie starszych, które są niewidome, niesłyszące lub mają trudności z poruszaniem się. Zdecydowana większość pacjentów (1747), którzy zdecydowali się na „wspomaganą śmierć” była w wieku 60-89 lat. Wśród osób, które w poprzednich dwóch latach poddały się samobójczej śmierci z udziałem lekarza, były trzy osoby niepełnoletnie mające kolejno 9, 11 i 17 lat.
Wesprzyj nas już teraz!
Pacjenci decydując się na przedwczesne zakończenie swojego życia argumentują, że powodem decyzji są nieuleczalne choroby. W formularz zdecydowani na eutanazję piszą również o „cierpieniach psychicznych” jako jednym z powodów chęci dokonania samobójstwa ze wsparciem lekarza. Raport FCEE zauważa też coraz większą liczbę przypadków śmierci na żądanie w domach starców. W 2016 było 256 takich przypadków, a w 2017 już 348.
„Belgijska statystyka w sprawie eutanazji jest zatrważająca, wzrost o 14 proc. nastąpił tylko w ciągu ostatniego roku” – powiedział niemieckiej agencji katolickiej KNA przewodniczący fundacji ochrony pacjentów Eugen Brysch. Zwrócił uwagę, że osób, które poddały się eutanazji, jest czterokrotnie więcej niż ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych. Wyraził też obawę, że pod płaszczykiem „własnej decyzji” mogą być także zabijane dzieci, chorzy psychicznie oraz pacjenci z demencją.
Jak wynika z analiz procedur eutanazyjnych w Holandii oraz Belgii, decyzja o wspomaganej śmierci nie zawsze jest podejmowana przez pacjenta. Pojawiają się przypadki, gdy brakuje tzw. „dyspozycji pacjenta”, a decyzję o przeprowadzeniu eutanazji podejmuje rodzina. Takie przypadki są kierowane do prokuratury, a następnie badane przez sąd.
Źródło: KAI
WMa