29 stycznia 2013

W grudniu ubiegłego roku 44-letnia Ann G. poddała się eutanazji. Powód? Od 25 lat cierpiała na anoreksję. Jak się okazało, przedtem kobieta padła ofiarą nadużyć ze strony jej lekarza.

 

Anna G. starała się o przeprowadzenie eutanazji już od kilku lat, w końcu uznano ją oficjalnie za zdolną do podjęcia takiej decyzji ze względu na „nieznośne cierpienie”. Zgodnie z obowiązującym prawem nie jest wymagane, by osoba chcąca poddać się takiej praktyce była w stanie terminalnym, liczy się subiektywne postrzeganie własnej sytuacji życiowej i przeżywanego bólu, o ile nie ma szans na poprawę sytuacji. Zasadniczo wymagane jest jedynie potwierdzenie takiej diagnozy przez innego lekarza.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Kilka miesięcy przed dokonaniem eutanazji wyszło jednak na jaw, że jej dotychczasowy lekarz-psychiatra dopuścił się wobec niej molestowania seksualnego. Ann nie była też pierwszą ani jedyną spośród ofiar psychiatry, nie określono także związku między przemocą seksualną a decyzją o zakończeniu życia. Psychiatra Walter Vanderryken publicznie przyznał, że doprowadził do kontaktów intymnych z wieloma pacjentkami, w tym z Ann G. Jak zauważa Jeanne Smits, kobieta stała się ofiarą tak choroby jak i lekarza, który miał przynieść jej pomoc.

 

Równocześnie, kobieta już w 2007 roku, cierpiąc na anoreksję od 25 lat, skontaktowała się z pisarką Kristien Hemmerechts chcąc, by ta zajęła się jej historią. Stwierdziła wówczas, że po wydaniu książki na jej temat zamierza popełnić samobójstwo.

 

 

źródło: riposte-catholique.fr

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 724 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram