„Życzę wszystkim moim rodakom, żeby byli dumni ze swojej ojczyzny i byli dumni z tego, że są Polakami. To rzeczywiście jest coś wielkiego – być Polakiem”, powiedziała w sobotę na antenie RMF FM premier Beata Szydło.
Szefowa polskiego rządu podkreśliła, że święto odzyskania niepodległości „powinno nas wszystkich łączyć”. – To święto, które przede wszystkim powinno być radosne, ale też powinno dawać nam taką refleksję, że nie ma niczego cenniejszego od wolności, od ojczyzny, od niepodległości – powiedziała.
Wesprzyj nas już teraz!
Premier uchyliła również rąbka tajemnicy na temat przyszłorocznych obchodów okrągłej – 100. rocznicy odzyskania niepodległości. – Jest przygotowany cały, bardzo bogaty program. (…) Na pewno będziemy chcieli zaprosić wielu wspaniałych gości, ale przede wszystkim zapraszamy wszystkich Polaków do świętowania, bo to jest nasze wspólne święto. Myślę, że dobrze byłoby, żebyśmy o tym nie zapominali – zaznaczyła.
Beata Szydło zwróciła także uwagę na to, aby nie ograniczać dzisiejszego święta do dyskusji na temat obecności na uroczystościach Donalda Tuska, ponieważ przykrywa się w ten sposób to co 11 listopada jest najważniejsze, czyli „radosnego świętowania naszego i mówienia o tym, co najważniejsze, czyli o Polsce, o Polakach, o naszych wspólnych sprawach, o niepodległości”.
Następnie szefowa KPRM odniosła się postawy samego Tuska. – Jeżeli pan Donald Tusk uznał, że chce wziąć udział w dzisiejszych uroczystościach to ja mogę tylko powiedzieć tak, że dobrze, że były premier Rzeczpospolitej powziął taką refleksję, że tutaj w Polsce, nad Wisłą, w Warszawie są dla Polaków ważne sprawy. Mam nadzieję, że tym świętowaniu się nie skończy tylko również jako przewodniczący Rady Europejskiej będzie zawsze pamiętał o tym, że warto o Polskę dbać i zabiegać – podkreśliła.
Źródło: rmf24.pl
TK
