Prorodzinna organizacja „Demo für alle” wzywa rząd Bawarii do wystąpienia na drodze sądowej przeciwko homomałżeństwom, przyjętym przez niemiecki Bundestag. Zdaniem działaczy „Demo für alle” nowe regulacje są niezgodne z konstytucją. Premier landu Horst Seehofer nie wyklucza podjęcia takiego kroku.
Niemiecka konstytucja nie definiuje wprawdzie małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety, ale dotąd Federalny Trybunał Konstytucyjny przyjmował właśnie taką wykładnię za obowiązującą, niezależnie od zachodzących w społeczeństwie zmian.
Wesprzyj nas już teraz!
Tymczasem uchwalone przez Bundestag prawo o pseudomałżeństwach homoseksualnych całkowicie ignoruje ten fakt, próbując przeforsować przywileje dla „tęczowych” przez zwykłą zmianę kodeksu cywilnego. W ocenie organizacji prorodzinnej „Demo für alle” to zamysł całkowicie nieuprawniony i należy wystąpić przeciwko niemu na drodze sądowej, składając skargę we wspomnianym trybunale.
Jako, że zrobić to może wyłącznie albo 40 deputowanych Bundestagu, albo jeden z rządów landowych, organizacja wezwała teraz do podjęcia działań władze Bawarii. W landzie tym rządzi Unia Chrześcijańsko-Społeczna (CSU), niemal jednogłośnie sprzeciwiająca się pseudomałżeństwom. Jej szef, a zarazem bawarski premier, Horst Seehofer, jeszcze przed piątkowym głosowaniem deklarował zdecydowane „nie” dla zmiany prawa – i tak też zagłosował.
Celem przekonania CSU do podjęcia sądowej walki „Demo für alle” ogłosiła w środę w Magdeburgu rozpoczęcie zbierania podpisów pod petycją on-line. Organizacja ma nadzieję, że Bawaria zaskarży progresywne prawo jeszcze przed wrześniowymi wyborami do parlamentu federalnego.
Według dziennika „Rhenischen Post” z Düsseldorfu, premier Seehofer miał ogłosił w poniedziałek na wspólnym posiedzeniu zarządu CSU i CDU Angeli Merkel, że rozważa skargę do Trybunału. Miał zaznaczyć, że wszystko może jednak potrwać jeszcze miesiące.
W rozmowie z niemiecką Katolicką Agencją Informacyjną rzecznik bawarskiego ministerstwa sprawiedliwości powiedział z kolei, że przyjęte przez Bundestag prawo postrzegane jest w Bawarii jako podważenie przyjętego porządku prawnego bazującego na konstytucji. Zdaniem rzecznika jest wątpliwe, czy zmianę definicji małżeństwa można przeforsować, jak zrobił to parlament, przez prostą zmianę prawną.
Źródło: Katholisch.de
Pach
Zobacz także:
W obronie wyższych praw. Dlaczego musimy przeciwstawiać się legalizacji związków homoseksualnych?