Australijski Senat przyjął ustawę legalizującą tzw. małżeństwa homoseksualne. Nie zgodził się na poprawki konserwatystów, domagających się zachowania klauzuli sumienia przedsiębiorców, którzy nie chcą uczestniczyć ani w jakikolwiek inny sposób mieć związek z uroczystościami par homoseksualnych.
Właściciele cukierni, kawiarni, hoteli czy też muzykanci i fotografowie nie będą mogli odmówić świadczenia usług parom homoseksualnym. Senatorowie nie zgodzili się nawet na wyłączenie z jej obowiązywania podmiotów religijnych. Jedynie duchowni nie będą zmuszani do udzielania „homoślubów”.
Wesprzyj nas już teraz!
Odrzucono propozycje zapewnienia rodzicom prawa zwolnienia dziecka, uczęszczającego do szkoły publicznej, z zajęć propagujących lub normalizujących homoseksualizm.
Ustawa przeszła dzięki zdecydowanemu poparciu 43 senatorów. Przeciw było 12. Wcześniej władze zorganizowały ogólnokrajowe kilkutygodniowe referendum za pośrednictwem poczty. Blisko 62 procent z 12 milionów respondentów opowiedziało się za legalizacją „małżeństw” homoseksualistów.
W Australii mieszka ponad 24 miliony osób. Strategia niewiążącego referendum pocztowego była „ostatnią deską ratunku” dla sodomitów. Wcześniej 20 razy próbowali przeforsować pseudomałżeństwa – bez powodzenia.
Projekt ustawy przyjętej przez Senat ma teraz trafić do Izby Reprezentantów. Premier Malcolm Turnbull powiedział, że chce, by prawo zostało ostatecznie przegłosowane do 7 grudnia.
Konserwatyści mają nadzieję, że uda im się wprowadzić poprawki, gwarantujące wolność sumienia pracodawcom, którzy nie chcą świadczyć usług dla par homoseksualnych.
Tuż po ogłoszeniu wyników referendum, arcybiskup Anthony Fisher z Sydney wyraził „głębokie rozczarowanie”, przepowiadając „dalszą dekonstrukcję małżeństwa i rodziny w Australii”.
Jeśli niższa izba będzie pracować tak szybko, jak Senat, premier Turnbull spełni obietnicę przyjęcia skandalicznego prawa jeszcze przed Bożym Narodzeniem. Tym samym Australia stanie się 26 państwem honorującym tzw. małżeństwa jednopłciowe, a jeszcze w 1997 r. niektóre australijskie stany nadal miały prawa zakazujące zachowań homoseksualnych.
– Naród australijski wypowiedział się za ograniczeniem dyskryminacji, a nie jej zwiększaniem. My, senatorowie, uszanowaliśmy ten głos, odrzucając poprawki, które miały na celu rozszerzenie dyskryminacji – komentowała senator-lesbijka z Partii Pracy, Penny Wong.
Prokurator generalny George Brandis z kolei ogłosił, że „przyjmując tę ustawę, mówimy tym wszystkim wrażliwym młodym ludziom, że nie ma w was nic złego”. – Nie jesteście nienormalni. Jesteście po prostu sobą – dodał.
Źródło: lifesitenews.com
AS