12 kwietnia 2012

W setne urodziny dyktatora pomódlmy się za prześladowanych chrześcijan w Korei Północnej

(fot. REUTERS TV / FORUM)

15 kwietnia w Korei Północnej cały naród, jak zwykle bardzo spontanicznie, będzie świętować setną rocznicę urodzin założyciela kraju, Kim Ir Sena. Międzynarodowa organizacja chrześcijańska Open Doors zaplanowała w tym czasie dzień modlitwy i postu za Koreę Północną.

Chrześcijanie są postrzegani Korei Północnej jako wrogowie państwa i narodu. Są brutalnie ścigani i zwalczani. Wyznają swoją wiarę w podziemiu. Niezmiennie od 10 lat Korea Północna otwiera listę krajów, w których wyznawcy Chrystusa są najbardziej prześladowani na świecie, żyje ich tam od 200 do 400 tys. A jeszcze na początku XX wieku, stolica Korei, Pjongjang była określana mianem „Jerozolimy Wschodu”, ze swoją ogromną liczbą kościołów i rozwijającym się chrześcijaństwem.

Z okazji setnej rocznicy urodzin Kim Ir Sena, zwanego „Wiecznym Prezydentem”, twórcy systemu totalitarnego na Półwyspie Koreańskim, władze kraju zarządziły olbrzymie obchody.  Dla chrześcijan jubileusz stanowi wielkie wyzwanie. – Chrześcijanie są szczególnie zagrożeni w tym czasie. Postrzegani jako element wywrotowy i reakcyjny będą ścigani  – powiedział w Radio Watykańskim Tomasz M. Korczyński, ekspert Open Doors. – Jako wyznawcy Boga, odrzucają kult człowieka, a taki ma miejsce w tym kraju totalnego zniewolenia. Każdy Koreańczyk musi się pokłonić przed potężną statuą Kim Ir Sena. W tym kraju wciąż sprawowany jest kult religijny dynastii Kimów. Jeśli chrześcijanie nie pokłonią się przed pomnikiem, narażą życie, nie tylko swoje, ale również rodziny, a nawet członków Kościoła. To wielka próba wiary.

Wyznawcy Chrystusa są permanentnie inwigilowani przez brutalne i niezwykle skuteczne komunistyczne służby specjalne. Szpicle i szpiedzy infiltrują środowisko chrześcijańskie ukryte w katakumbach. Wielu chrześcijan, schwytanych i aresztowanych zostaje powieszonych. Ich rodzina, do trzeciego pokolenia, trafia do obozów pracy, które de facto są obozami zagłady, podobnymi do tych z czasów niemieckiego nazizmu.

 

Źródło: Radio Watykańskie
kra

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 673 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram