6 czerwca 2018

Asia Bibi: w celi marzę o wolności i powrocie do dzieci

(Fot. Foto Gość / Forum)

Marzę jedynie o tym, by wreszcie móc zasmakować wolności – powiedziała Asia Bibi w unikalnym wywiadzie dla włoskiej gazety. Dla tej pakistańskiej chrześcijanki 14 czerwca rozpocznie się już dziesiąty rok w więzieniu, do którego trafiła pod fałszywie spreparowanym zarzutem bluźnierstwa przeciwko Mahometowi. Termin jej rozprawy apelacyjnej wciąż jest odkładany.

 

Ciągle słyszę, że wkrótce wyjdę na wolność, ale oczekiwanie jest zbyt długie – mówi Asia Bibi w wywiadzie udzielonym włoskiemu dziennikowi „La Repubblica”. Gazeta starała się o tę rozmowę przez kilka miesięcy. Stała się ona możliwa dzięki pomocy jednej z osób, które mają z uwięzioną kobietą systematyczny kontakt. W obawie o swe bezpieczeństwo pośrednik poprosił o nieujawnianie jego tożsamości.

Wesprzyj nas już teraz!

Nie tracę nadziei, ale muszę przyznać, że jest ona jednak coraz mniejsza. Zbyt wiele czasu upłynęło od chwili, gdy odebrano mi wolność. Uczyniono to choć nie popełniłam żadnego przestępstwa – mówi Asia Bibi, która w więzieniu niesłusznie spędziła już dziewięć długich lat. Kobieta przyznaje, że informowana jest o międzynarodowej kampanii, która ma na celu jej uwolnienie. – Nie jest dla mnie ważne, kto mnie wyciągnie z więzienia. Chciałabym jedynie wiedzieć, kiedy to nastąpi – wyznaje kobieta. Mówi, że marzy o powrocie do rodziny i spotkaniu z pięciorgiem swych dzieci. – Przychodzą mnie odwiedzać. Nie są jednak bezpieczne z mego powodu – podkreśla Asia Bibi. 

W kwietniu wydawało się, że bliskie już jest rozstrzygnięcie jej sprawy. Został wyznaczony sędzia, który miał poprowadzić jej rozprawę apelacyjną. Problem w tym, że pod wpływem nacisków islamskich fundamentalistów wciąż nie została wyznaczona data rozprawy mającej zdecydować o ewentualnym zwolnieniu Asii Bibi.

 

 

Źródło: KAI/vaticannews.com

RoM

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 373 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram