Tysiące mieszkańców Argentyny bierze udział w licznych protestach przeciwko zatwierdzonemu 14 czerwca przez Izbę Deputowanych projektowi ustawy legalizującej „aborcję na życzenie”. Organizatorzy manifestacji próbują w ten sposób wpłynąć na senatorów przed zaplanowanym na 8 sierpnia w tej izbie głosowaniem.
Jeden z największych protestów zorganizowali pracownicy argentyńskiej służby zdrowia na Plaza de Mayo w Buenos Aires. Biorący w nim udział lekarze i pielęgniarki apelowali do senatorów, aby „nie przykładali ręki do zabijania tysięcy niewinnych ludzi”. W trakcie wiecu przemawiały m.in. kobiety, które w przeszłości dokonały aborcji, dzieląc się ze zgromadzonymi swymi traumatycznymi doświadczeniami.
Wesprzyj nas już teraz!
14 czerwca po trwającej prawie całą dobę debacie Izba Deputowanych niewielką ilością głosów uchwaliła projekt ustawy zezwalającej na dokonywanie aborcji do 14. tygodnia ciąży. Głosowanie, w którym liderzy partyjni pozostawili deputowanym wolność wyboru, odbyło się po zaciętej dyskusji. Za przyjęciem nowych przepisów opowiedziało się 129 członków Izby, zaś 125 było przeciwnych. Ustawą zajmie się teraz Senat, który może dokonać w dokumencie zmian bądź definitywnie go przegłosować.
KAI
TK
Zobacz także:
Polonia Christiana nr 50. Nie zabijaj!