21 października 2020

Arcybiskup Paryża: pandemia wymaga ostrożności, ale nie terroru

(Fot. MAXPPP/Forum )

Codziennie szafuje się liczbami dotyczącymi zakażeń i zgonów spowodowanych przez koronawirusa, zasiewając tym samym przerażenie w społeczeństwie. A my tymczasem nie potrzebujemy przerażenia, lecz zwyczajnej ostrożności i zdrowego rozsądku, by rzeczywiście stawić czoła problemom – ostrzega arcybiskup Michel Aupetit, metropolita Paryża.

 

 

Wesprzyj nas już teraz!

Hierarcha przypomniał, że dużo więcej ludzi umiera na zawały czy nowotwory. – Jednak z tymi chorobami, niemniej groźnymi niż Covid, już się oswoiliśmy. Gdyby codziennie podawano nam w prasie, ile ludzi umarło na raka, bylibyśmy jeszcze bardziej przerażeni – dodał abp Aupetit, który zanim został kapłanem, przez 20 lat wykonywał zawód lekarza.

Zależy nam na dobru wspólnym, więc powinniśmy być ostrożni jedni względem drugich. Ostrożność to jednak nie terror czy wręcz atmosfera przemocy, bo widzę, że ci, którzy nie wypełniają ściśle wciąż zmieniających się zasad postępowania są narażeni na agresję, nawet fizyczną, bo ludzie traktują ich niemal jak morderców. Widzimy dobrze, że jest to przesadne podejście do ostrożności. Oczywiście potrzebna jest ostrożność, to jest nasz obowiązek, również jako chrześcijan. Ale najbardziej brakuje nam w tym wszystkim zdrowego rozsądku – zauważył metropolita.

Rozmawiając z Radiem Watykańskim, ksiądz arcybiskup przyznał, że pandemia ponownie uświadomiła współczesnemu człowiekowi jego śmiertelność. Jednakże lęk przed śmiercią nie powinien nas paraliżować. Świadomość śmierci ma nam pomóc docenić obecne życie i otworzyć się na perspektywę życia po śmierci.

Kiedy byłem lekarzem, zdarzało mi się, jak to się potocznie mówi, ratować komuś życie. Ale w rzeczywistości nie ratowałem życia, ja tylko sprawiałem, że pacjent mógł pożyć jeszcze kilka lat. I byłem z tego zadowolony, taki był mój zawód. Jednakże jako lekarz nie mogłem uratować życia, bo i tak na końcu pojawia się śmierć. Śmierć i tak przyjdzie, wcześniej czy później. Ale teraz jako chrześcijanin i kapłan nie chodzi mi o to, by ratować komuś życie, ale by pomóc mu wejść w życie, w życie w obfitości. Ja przekazuję życie, które jest silniejsze i większe niż życie organiczne, cielesne, w którym dziś się znajdujemy i które nie ma ostatniego słowa – wyznał metropolita stolicy Francji.

Arcybiskup Aupetit zauważył, iż panujący dziś lęk przed śmiercią, często irracjonalny, jest tym większy, że w XX w. człowiek wyparł umieranie ze swojej świadomości. Wydawało się nam, że zwyciężymy śmierć, jeśli o niej zapomnimy. Tymczasem poprzez pandemię śmierć ponownie nas zaskoczyła, przypomniała o swym istnieniu.

 

 

Źródło: vaticannews / KAI

RoM

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 624 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram