Ogromy ból spowodowała profanacja obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Napełnia bólem i niepokojem Polki i Polaków, dla których Jasnogórska Ikona jest świętością – czytamy w komunikacie rzecznika KEP ks. Pawła Rytel-Andrianika. Ksiądz rzecznik odniósł się w ten sposób do wydarzenia, które miało miejsce w Płocku, w nocy z piątku na sobotę.
Przypomnijmy, że nieznani sprawcy (lub sprawca) rozrzucili wokół kościoła plakaty z bluźnierczym wizerunkiem Matki Bożej Częstochowskiej. Maryja oraz Dzieciątko Jezus mieli na nich aureolę w kolorach tęczy.
Wesprzyj nas już teraz!
To w związku z tym wydarzeniem, rzecznik Episkopatu zaapelował, aby „niezależnie od przekonań i osobistych poglądów – szanować uczucia religijne ludzi wierzących”.
„Ogromy ból spowodowała profanacja obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, która miała miejsce w Płocku w nocy z 26 na 27 kwietnia. Ta profanacja napełnia bólem i niepokojem Polki i Polaków, dla których Jasnogórska Ikona jest świętością” – napisał ks. Dr Paweł Rytel-Adrianik.
Zemsta środowisk LGBT?
W obronie zbezczeszczonego wizerunku Matki Bożej stanęli m.in. Kaja Godek oraz Grzegorz Braun. Nie mają oni wątpliwości, że do bluźnierstwa doszło z powodu zemsty środowisk LGBT. W Wielką Sobotę bowiem jeden z homoseksualistów zaczął nagabywać proboszcza, dlaczego aktywność homoseksualną uważa za grzech. W związku ze swoim napastliwym zachowaniem został wyproszony z kościoła. Całość nagrał kamerką i umieścił w internecie.
Na nagraniu znalazła się jedynie wymiana zdań pomiędzy proboszczem a homoaktywistą. Jednak Kaja Godek twierdzi, że wcześniej homoseksualista chciał sprofanować Grób Pański wkładając do niego chorągiewki LGBT.
– Doszło do ataku na obchody świąt zmartwychwstania Jezusa Chrystusa i na obrzędy związane z tymi obchodami. Próbowano profanować i bezcześcić Grób Pański, czemu zapobiegł proboszcz. W tej chwili prowadzona jest wobec niego ordynarna nagonka ze strony lewicowych i prohomoseksualnych mediów – stwierdziła działaczka ruchu pro-life, Kaja Godek.
Kaja Godek podjęła decyzję o złożeniu zawiadomienia do prokuratury w tej sprawie.
Db wiadomość! Być może uda się zahamować atak lgbt na parafię w Płocku. Złożyłam właśnie zeznania na @PolskaPolicja. Po konferencji i nagłośnieniu sprawy przez @KONFEDERACJA_ służby są b sprawne.
PiS db działa gdy ma presje polityczną z prawej. Polska potrzebuje Konfederacji. pic.twitter.com/pjb4oOGheV
— Kaja Godek (@GodekKaja) April 27, 2019
Niedługo po tym, jak informacja o profanacji dotarła do mediów, głos na Twitterze zabrał także Joachim Brudziński, nazywając czyn kulturowym barbarzyństwem i zapewniając, że policja zajmie się tą sprawą.
Jak się dowiedziałem w Płocku dokonano profanacji, świetego od wieków, dla wszystkich pokoleń Polaków, wizerunku Matki Boskiej Częstochowskiej . Sprawą z urzędu zajmie się Policja. Nie może być zgody w imię pseudotolerancyjnych „happeningów” na tego typu #kulturowebarbarzyństwo
— Joachim Brudziński (@jbrudzinski) April 27, 2019
Według słów przedstawiciela Komendy Głównej w Płocki, służby mundurowe podjęły odpowiednie kroki w tej sprawie.
Źródło: KAI/portalplock.pl
ged