3 listopada 2014

Angela Merkel – antyaborcjonistka? „Bóg darował nam życie od początku do końca”

(REUTERS / FORUM)

Kanclerz Niemiec Angela Merkel podkreśliła znaczenie wiary chrześcijańskiej dla swoich działań politycznych. Kilka dni temu, podczas odwiedzin swego rodzinnego Templinu w Brandenburgii oświadczyła, że jako chrześcijanka kieruje się zasadą, iż „Bóg darował nam życie od początku do końca” i dlatego jest za surową ustawą o ochronie zarodków, ma też zastrzeżenia do toczącej się obecnie w Niemczech debaty na temat „wspomaganej śmierci”.

„Obawiam się, że granice w tym zakresie mogą się coraz bardziej rozszerzać” – stwierdziła szefowa rządu w wystąpieniu „Być chrześcijaninem w działalności politycznej” wygłoszonym z okazji Dnia Reformacji 31 października. Podkreśliła, że wiara ma dla niej zasadniczy wpływ w wielu sprawach społecznych, jak sprawiedliwość, solidarność, wojna i pokój. Zdaniem Merkel działania wojskowe nigdy nie mogą zapewnić trwałego pokoju. W przypadku Ukrainy jest przekonana, że „przy rozwiązywaniu tego problemu nie wchodzą w grę środki militarne”.

Wesprzyj nas już teraz!

W swoim wystąpieniu pani kanclerz wyraziła też uznanie dla zaangażowania Niemców w pomoc coraz liczniejszej rzeszy uchodźców. Zwróciła uwagę, że „do udzielania jej gotowych jest wielu ludzi, zwłaszcza wspólnoty chrześcijańskie”. Nie mają oni gotowych odpowiedzi na problemy uchodźców, „musimy mieć otwarte serca, ale nie możemy przyjąć wszystkich, których dotyka los uchodźcy” – stwierdziła z mocą przewodnicząca niemieckiej Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU).

Następnie określiła modlitwę jako „czas własnej refleksji”. Przyznała, że nie demonstruje swojej wiary „jak monstrancji przed sobą”, ale Wyznanie Wiary, „Ojcze nasz” i osobista modlitwa „odgrywają rolę” w jej życiu. Jako chrześcijanka zdaje sobie sprawę, że „nie jesteśmy doskonali” , a „uczucie uspokojenia daje świadomość, że wolno popełnić błąd, a mimo to być przyjętym”.

Wypowiedź Angeli Merkel obrazuje obłudę europesjkich polityków. Niemiecka kanclerz piastuje urząd od dziesięciu lat i do głowy jej nie przyszło, by zmienić ustawę aborcyjną. Niemieckie prawo dopuszcza aborcję (de iure odstępując od karania za nią), w pierwszym trymestrze ciąży. 

kra, KAI

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 333 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram