14 listopada 2017

Andrzej Duda: w Polsce nie ma miejsca na ksenofobię, nacjonalizm i antysemityzm

(Fot. Mateusz Wlodarczyk / FORUM)

 „Nie ma w naszym kraju miejsca ani zgody na ksenofobie, nie ma w naszym kraju miejsca na chorobliwy nacjonalizm, nie ma w naszym kraju miejsca na antysemityzm. Ludzie, którzy tak się zachowują, są wykluczeni. Mają postawę, której nie da się inaczej nazwać jak tylko postawą niegodną – oświadczył prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z mieszkańcami Krapkowic (województwo opolskie).

 

Prezydent wyraził ubolewanie z faktu, że „w wielu mediach zagranicznych z 60 czy 40 tys. uczestników Marszu Niepodległości próbuje się robić nazistów”. Tego typu manipulacje są w jego opinii ogromną niesprawiedliwością.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W Polsce ludzie doskonale wiedzą, co to znaczy nazizm, co to znaczy nienawiść i mordowanie ludzi z tego powodu, że pochodzą z takiego, a nie innego narodu. (…) Ci, którzy przybyli na te tereny ze Wschodu, z kresów Rzeczypospolitej doskonale to wiedzą, bo ich rodziny były mordowane przez nazistów, byli świadkami mordów, byli mordowani przez ludzi innej narodowości właśnie ze względu na ksenofobię i nienawiść i my Polacy wiemy to doskonale. Wierzę w to, że wszyscy uczciwi ludzie w Rzeczpospolitej traktują to jako wielką historyczną lekcję, którą na ziemiach RP zajętych przez okupantów my odrobiliśmy własną krwią – podkreślił prezydent.

 

Zdaniem Andrzeja Dudy istnieje duże prawdopodobieństwo, że wielu mieszkańców Zachodu po prostu nie zdaje sobie sprawy z ogromu tragedii, jaka spadła na polski naród z rąk nazistowskich Niemiec. Dlatego też zaapelował do nich, aby jeszcze raz wszystko sobie przestudiowali i wytłumaczyli, aby to co działo się w tamtym, jakże tragicznym i bestialskim okresie nigdy więcej się nie powtórzyło.

 

Prezydent poruszył również kwestię polskiej wspólnoty i tego, jakie są jego oczekiwania dotyczące jej budowy. Najważniejszym jej spoiwem powinna być lojalność wobec Rzeczypospolitej i współobywateli. – Ogromnie boleję nad tym, jeżeli ktokolwiek jakieś inne kryteria w polskim społeczeństwie zaczyna wprowadzać, jeżeli ktoś mówi o Polsce, która ma być tylko dla Polaków – zaznaczył prezydent.

 

– Polak to ten, kto chce pracować dla Polski, kto chce, żeby Polska była na mapie, kto chce, żeby Polska była państwem silnym, które potrafi realizować potrzeby mieszkańców. (…) To jest dla mnie Polak, a czy jego ojciec był Niemcem, czy był Żydem, czy był Białorusinem, Ukraińcem, Rosjaninem, czy był kimkolwiek innym, nie ma dla mnie znaczenia. Dla mnie znaczenie ma jego postawa wobec Rzeczypospolitej dzisiaj, i tak go oceniam – oświadczył prezydent.

 

Na koniec Andrzej Duda wyraził ubolewanie, z faktu że sobotni Marsz Niepodległości został zakłócony przez „transparenty przyniesione przez osoby nieodpowiedzialne, z których treścią nikt uczciwy w Polsce nigdy się nie zgodzi, bo nie można postawić znaku równości pomiędzy patriotyzmem a nacjonalizmem”. – To są dwa zupełnie przeciwne zjawiska i dwie zupełnie przeciwne postawy –  powiedział.

 

Patriotyzm to miłość ojczyzny, miłość bliźniego, to miłość do rodaków, miłość do wszystkich tych, którzy chcą szczęścia ojczyzny, powodzenia, dla tych, którzy tutaj mieszkają. Nacjonalizm to spojrzenie negatywne, to spojrzenie, że nasz kraj jest tylko dla nas. To nieprawda. Nasz kraj jest dla wszystkich tych, którzy chcą żyć uczciwie i którzy chcą go budować. To jest podstawowe kryterium – zakończył Duda.

 

Źródło: rmf24.pl

TK

 

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 665 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram