Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski powiedział, że w dzisiejszym świecie coraz rzadziej stawia się pytania o życie wieczne i zbawienie. Zwrócił uwagę na to, że dziś najważniejsza jest tolerancja i prawa, które ludzie sami sobie przyznają np. tzw. „prawo do aborcji lub eutanazji”. Podkreślił, że to nowy totalitaryzm.
Abp Marek Jędraszewski powiedział, że pytania o nieśmiertelność, o wieczność a także o ostateczną nadzieję człowieka nie są dziś często zadawane, także wśród osób duchownych. – Wszystko dlatego, że znajdujemy się niewątpliwie pod ogromną presją światopoglądu, który przeniknięty jest horyzontalizmem połączonym z materializmem. Świat jest teraz, tutaj, a poza nim właściwie nie ma już nic. Wszystko kończy się wraz ze śmiercią” – powiedział hierarcha.
Wesprzyj nas już teraz!
– Dzisiaj mamy do czynienia z kolejnym totalitaryzmem. Oczywiście nie działającym tak jak to było w połowie XX w., ale przecież mamy do czynienia ciągle z tymi samymi mechanizmami – nie ma Boga, nie ma perspektywy zbawienia, jest natomiast tolerancja, czyli zgoda na wszystko co każdy może sobie wymyślić, byle tylko nie uderzał w moje własne interesy – tłumaczył.
Metropolita krakowski zwrócił uwagę, że w dzisiejszych czasach ludzie przyznają sobie prawa np. tzw. „prawo do aborcji lub eutanazji”. – Nie ma odpowiedzialności za drugiego człowieka, natomiast są prawa, które sobie ludzie sami przyznają, np. do tego by móc innego zabić czy to jeszcze dziecko nienarodzone czy już ciężko chorego starego człowieka, bo jedni i drudzy są jakąś zawadą dla życia przyjemnego, lekkiego i łatwego. Najważniejsze jest moje ja i realizacja moich pragnień – powiedział abp Jędraszewski.
Hierarcha wskazał, że wciąż trzeba powracać do najważniejszych pytań o wieczność, o zmartwychwstanie. Odwołał się także do słów Ewangelii. – Trzeba mieć serce szlachetne i dobre. Trzeba tę przestrzeń szlachetności i dobroci nieustannie w sobie poszerzać po to, aby Boże słowo w takim sercu mogło się zatrzymać i wydać owoc – zakończył.
Źródło: KAI
WMa