Według amerykańskich źródeł rozpoczęły się zakrojone na szeroką skalę ćwiczenia wojskowe Iranu w Zatoce Perskiej, Zatoce Oman i Cieśninie Hormuz. Zdaniem Amerykanów siły irańskie starają się zademonstrować swą zdolność do utrudnienia ruchu statków handlowych. Iran nie potwierdza tych doniesień.
Obecnie w rejonie Zatoki Perskiej przebywa jeden amerykański statek – podał w piątek CNN. Niewykluczone, że przyczyniło się to do podjęcia decyzji Iranu o ćwiczeniach. Amerykańska marynarka przygląda się działaniom Irańczyków. Zamierza także przysłać nowe statki w rejon, gdzie jej zdaniem trwają irańskie manewry.
Wesprzyj nas już teraz!
Zazwyczaj tego typu ćwiczenia Iran przeprowadza w późniejszej porze roku. Zdaniem Amerykanów przeprowadzenie ich już w sierpniu stanowi odpowiedź na twardy kurs USA wobec Iranu.
Stany Zjednoczone nawołują Arabię Saudyjską do poparcia swobody ruchu statków w rejonie Zatoki Perskiej. Wyrażają także zaniepokojenie o kontynuację wolnego handlu na wodach Jemenu. Tam bowiem wspierani przez Iran rebelianci zaatakowali wcześniej statki wiozące ropę naftową.
Ponadto amerykański sekretarz obrony James Matis powiedział pod koniec lipca, że Iran zamierza zamknąć cieśninę Hormuz, co też czynił w latach ubiegłych. Tego typu posunięcia to spore utrudnienie dla międzynarodowego ruchu statków.
Konflikt amerykańsko-irański nasilił się w maju. Wówczas to Stany Zjednoczone zapowiedziały wycofanie się z porozumienia z Iranem (zawartego za czasów Baracka Obamy). USA planują przywrócenie sankcji przeciwko temu krajowi.
W sierpniu wznowione zostaną sankcje, które dotkną irański przemysł samochodowy oraz zajmujący się wydobyciem złota i innych metali. Z kolei w listopadzie Amerykanie przywrócą sankcje wymierzone przeciwko sektorowi energetycznemu bliskowschodniego państwa.
Źródło: edition.cnn.com
mjend