2 maja 2013

Jan Pospieszalski: Przełamać antychrześcijańską zmowę

(Fot. FT Films)

„Film „Cristiada”, choć miesiąc po premierze, w wiekszości kin jest nieobecny. Duże sieci nie są filmem zainteresowane. Dlaczego hollywoodzka superprodukcja z gwiazdorską obsadą, opowiadająca o bohaterskiej walce o wolność i godność, budzi niechęć?” – pyta Jan Pospieszalski na łamach „Gazety Polskiej Codziennie”.

 

Publicysta pisze o „Cristiadzie” i powodach, dla których film nie jest mile widziany przez dystrybutorów, nie tylko w Polsce:

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Przywołując przemilczane męczeństwo chrześcijan, „Cristiada” nie tylko uzupełnia lukę w historycznej narracji XX stulecia. Siłą filmu, a jednocześnie przyczyną bojkotu, jest jego uniwersalne przesłanie. Pokazuje bowiem mechanizm światopoglądowego terroru i wrogość masonerii do wyznawców Chrystusa. A to już nie historia, lecz współczesność. Widać to w Sejmie, w mediach, w orzeczeniach trybunałów. Film budzi lęk, bo pokazuje też, że prześladowaniom i agresji należy stawić opór.”

 

Jan Pospieszalski apeluje, by ci, którzy sami chcieliby zobaczyć wspaniały film Deana Wrighta bądź już go obejrzeli, lecz uważają, że warto zaprezentować go jak najszerszej publiczności, wzięli sprawy w swoje ręce: 

 

„Wrogość wobec filmu wywołuje już reakcje. Środowiska chrześcijańskie same organizują pokazy dzieła. My też możemy pomóc filmowi. Stańmy po stronie filmowych bohaterów. Dotrzyjmy do lokalnego kina lub domu kultury, zamówmy seanse lub sami je zorganizujmy. Zagłosujmy biletami, tak jak zagłosowaliśmy telewizyjnymi pilotami, gdy TVP pokazała film Anity Gargas „Anatomia upadku””.

 

Dystrybutorem filmu wyświetlanego w Polsce pod patronatem „Polonia Christiana” jest firma FT Films.

 

„GPC”, 30 kwietnia 2013 r.

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie