21 listopada 2012

W Partii Republikańskiej trwają powyborcze podsumowania i rozrachunki. Po porażce Mitta Romneya konserwatyści przystąpili do kontrofensywy, domagają się też zmian programowych.

 

Początkowo po wyborach 6 listopada dominowały komentarze, według których przyczyną porażki republikanów było uleganie wpływom „skrajnej prawicy”. Miało to odpowiadać za zniechęcenie Latynosów, którzy poparli Obamę. Republikanie mają pretensje wobec gubernatora stanu New Jersey Chrisa Christie, który w trakcie huraganu Sandy głośno wychwalał Obamę. Prawica okrzyknęła już Chrisitie zdrajcą, który wydatnie pomógł demokratom.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jak twierdzą konserwatyści, Romney przegrał wybory ponieważ okazał się być zbyt mało… prawicowym. Romney będąc w latach 2003-2006 gubernatorem lewicowo-liberalnego stanu Massachusetts musiał iść na kompromisy z miejscową legislaturą, zdominowaną przez Demokratów. Miał być zbyt mało konserwatywnym politykiem.

 

Wewnątrzpartyjni krytycy wskazują także na ostatnią gafę Romneya, który stwierdził, że Obama wygrał, bowiem „rozdawał prezenty” w postaci ustaw korzystnych dla poszczególnych grup wyborców. Uznano to za przejaw lekceważenia amerykańskiego elektoratu. „Naród amerykański nie chce wcale „prezentów” od swoich przywódców, zwłaszcza gdy te prezenty powiększają rachunek do zapłacenia dla ich dzieci” – oceniał Santorum.

 

 

źródło: deon.pl

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 625 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram