17 stycznia 2019

Ambasador Iranu: Polska podjęła ryzyko zniszczenia wzajemnych relacji. Od wieków były serdeczne

(Z lewej Masoud Edrisi Kermanshahi, z prawem Andrzej Duda. Źródło: Grzegorz Jakubowski/KPRP)

My nie uważamy Polski za swojego wroga, ale twierdzimy, że znalazła się pod wpływem atmosfery wokół Iranu kształtowanej przez USA. Polska jest pod wpływem bliskowschodniej polityki Białego Domu. Decyzję o goszczeniu tej konferencji w Warszawie i uczestnictwie w jej organizacji uważamy za błędną i nie do zaakceptowania – powiedział w rozmowie z dziennikiem „Rzeczpospolita” ambasador Iranu w Polsce Masud Edrisi Kermanszahi.

 

Irański dyplomata zrelacjonował, jak wyglądają przygotowania do zaplanowanej na luty konferencji o Bliskim Wschodzie, którą Polska wraz z USA zorganizuje w Warszawie. Teheran obawia się jej antyirańskiego wydźwięku.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Tematy konferencji wspólnie przedstawili zaproszonym szefowie dyplomacji Polski oraz USA: Jemen, Syria, postępowanie Iranu w regionie czy kwestia irańskich pocisków balistycznych. Ten zestaw dowodzi, że konferencja jest wymierzona w Iran. Zanim o spotkaniu powiedziała Polska, ogłosił je amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo w czasie swojej podróży po arabskich krajach Bliskiego Wschodu. Zdefiniował cel tej konferencji: zmiana postępowania Iranu, które określił jako rujnujące dla regionu – powiedział Kermanszahi, który nie został zaproszony na przygotowywane spotkanie.

 

W jego ocenie „Polska podjęła ryzyko polegające na zniszczeniu wzajemnych relacji z Iranem”. – A były one serdeczne i przyjazne od wielu wieków, można powiedzieć, że trwało to 540 lat – ocenił dodając, że jego zdaniem „rezultat tej konferencji na pewno nie będzie pozytywny”. – Podobnie było z innymi tego typu spotkaniami organizowanymi w przeszłości przeciwko Iranowi. (…) Pozostanie zła sława, którą okryje się Polska. I nieprzyjemne wspomnienia w irańskim społeczeństwie – podkreślił.

 

Jeżeli polskie władze sądzą, że poprzez organizowanie tego spotkania osiągną jakieś cele związane z żywotnymi interesami Rzeczypospolitej, to się mylą. Były państwa i byli przywódcy, którzy kierowali się tego typu rachubami wobec Iranu, ale kończyło się to niepowodzeniem, a najczęściej – klęską – stwierdził ambasador.

 

Masud Edrisi Kermanszahi poinformował ponadto, że „Iran będzie podejmował wszelkie wysiłki, aby spotkanie zakończyło się niepowodzeniem. Będą to między innymi spotkania naszych ambasadorów z przedstawicielami krajów zaproszonych po to, by przekonać ich do niebrania udziału lub przynajmniej obniżenia rangi wysłanników”.

 

 

Źródło: dziennik „Rzeczpospolita”

TK

 

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 95 133 zł cel: 300 000 zł
32%
wybierz kwotę:
Wspieram