Miałem przyjemność być na konferencji zorganizowanej przez polsko-amerykańską fundację PAFERE i SKCh w Krakowie, której tematem była tak popularna w medialnym i intelektualnym dyskursie koncepcja „państwa opiekuńczego”. Jako, że podczas tego typu wydarzeń pada wiele ciekawych i wartych namysłu opinii zawsze staram się prowadzić notatki. W domu jest czas na przeczytanie, przemyślenie i poszukanie ewentualnych opracowań napisanych przez prelegentów.
Tak też zrobiłem podczas krakowskiej konferencji. W poniedziałek postanowiłem skonfrontować wspomnienia z notatkami. Natrafiłem w „Naszym Dzienniku” na relację z tego ciekawego wydarzenia. Z nieskrywaną dumą stwierdziłem iż redaktor „ND” zwrócił uwagę na podobne kwestię co i ja. Moja radość jednak szybko przemieniła się w zdziwienie, kiedy zacząłem szukać w relacji akapitu poświęconego wystąpieniu red. Sławomira Skiby z „Polonii Christiana”.
Wesprzyj nas już teraz!
W swoim wystąpieniu redaktor Skiba zwrócił uwagę na rolę rodziny w roztaczaniu opieki nad tymi, którzy pomocy potrzebują. W miejsce rozpadających się rodzin i tradycyjnych więzi pojawia się wszechobecne państwo. Szkoda, że „ND” nie poświęcił temu arcyciekawemu wystąpieniu ani słowa.
Edward z Krakowa
