28 listopada 2012

Bp O‘Kelly: nie mylmy jednostek z Kościołem

(fot. creationc / sxc.hu)

Biskup Gregory O’Kelly SJ, ordynariusz diecezji Port Pirie w Australii stwierdził, że w przypadku skandali nie należy mylić jednostek z samym Kościołem. W tej sytuacji z nadzieją przywitał specjalną komisję, która zajmie się doniesieniami o przestępstwach seksualnych, w które zamieszane zostały osoby duchowne z jego diecezji.


Biskup O’Kelly  (ur. 1941), od 2009 roku kierujący diecezją Port Pirie (metropolia Adelaide) w Australii Południowej, wydał specjalny list duszpasterski, w którym odniósł się do powołania Komisji Królewskiej, która zajmie się doniesieniami o przestępstach seksualnych, do jakich miało dojść na terenie jego diecezji. Jak przyznaje, „zwykły katolik, świecki, duchowny bądź osoba zakonna, musi przeżywać przerażenie”.

Wesprzyj nas już teraz!


„Jako biskup tej diecezji, muszę najpierw powiedzieć, że witam Komisję Królewską postrzegając ją jako okazję, by dowiedzieć się prawdy, by rzucić światło na te problemy, postrzegając ją jako szansę transparentności dla Kościoła, jako środek, dzięki któremu głos ofiar będzie słyszalny i sprawiedliwość zostanie wymierzona, będziemy się także modlić o uzdrowienie” – napisał ordynariusz Port Pirie.


Jak dodał, choć sprawiedliwość i dobro ofiar są najważniejsze, wśród medialnych doniesień dotyczących nadużyć seksualnych pojawiły się też fałszywe oskarżenia, zwłaszcza dotyczące utrudniania ze strony Kościoła w zgłaszaniu policji problemów tego rodzaju.


W niektórych komentarzach to „Kościół katolicki” miał chronić sprawców przestępstw i utrudniać dochodzenie. „To nie Kościół katolicki dokonał tych czynów, tylko budzące smutek jednostki należące do Kościoła, które bardzo zbłądziły. Kościół katolicki to ja i ty, nasze rodziny, ci którzy siedzą w naszych zgromadzeniach, którzy nas nauczają, itd. Ani oni ani my nie utrudniali i nie zapobiegali policyjnym dochodzeniom. Identyfikowanie z całym Kościołem osób, którym nie udało się podjąć działań lub które zdradziły nasze zaufanie, jest nieuczciwe” – zauważa duchowny.


Nie umniejszając szkód, jakie zostały wyrządzone, trzeba także dostrzec, że Kościół – argumentuje biskup O’Kelly – zapewnia w Australii opiekę blisko 700 tysiącom dzieci. Poza instytucjami rządowymi to właśnie Kościół prowadzi najszerzej zakrojoną działalność charytatywną, wykonywane dobro jest olbrzymie. Jak dodał, biorąc m. in. przykład z okresu kontrreformacji w historii Kościoła, należy podjąć wszelkie starania, by wszystkie struktury i procesy gwarantowały bezpieczeństwo najmłodszych, by usunąć wszystkich, którzy „wyrządzają szkody i krzywdzą tych, którzy zostali nam powierzeni”.


W najbliższym czasie odbędzie się pierwsze posiedzenie sądu w sprawie wniesionej przez grupę blisko 20 osób pokrzywdzonych przez osoby duchowne, pracujące i pełniące posługę na terenie diecezji Port Pirie.



źródło: abc.net.au

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 104 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram