18 sierpnia 2014

Aktor zwolniony za odmowę czytania „Golgoty Picnic”: dyrektor nie chciał bym był Chazanem

– Teatry dbające o artystyczne meritum nie wzięły udziału w czytaniu „Golgoty Picnic” – mówi w rozmowie z tygodnikiem „wSieci” aktor wyrzucony za odmowę czytania bluźnierczego spektaklu Marek Cichucki.

 

Cichucki nie zgodził się na czytanie „Golgoty Picnic” w łódzkim teatrze Pinokio na scenie dziecięcej (!) za co został wyrzucony z pracy.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W rozmowie z tygodnikiem „wSieci” zaznacza, że teatry „dbające o artystyczne meritum i zawodowość, powiedzmy: etos, nie zdecydowały się w tym uczestniczyć”. – W ogromnej części polskich teatrów publicznych czytanie się nie odbyło, po prostu nikt nie był tym zainteresowany – zwrócił uwagę Cichucki.

 

Aktor przypomniał też w wywiadzie w jaki sposób został zwolniony z etatowej pracy w teatrze. Odmówiwszy czytania „Golgoty Picnic” skomentował sprawę w mediach. Następnie wezwał go dyrektor łódzkiego teatru i wręczył mi wypowiedzenie. – Pan dyrektor powiedział, że (…) drugi Chazan nie jest mu potrzebny w teatrze – opowiada Cichucki.

 

Aktor źle ocenia też sam poziom – zdaniem wielu podobno znakomitego – przedstawienia „Golgota Picnic”. – W przypadku „Golgoty” mamy do czynienia zaledwie z ćwiczeniami, które każdy profesjonalny aktor świetnie zna jeszcze ze szkoły teatralnej – powiedział tygodnikowi „wSieci” Cichucki.

 

 

Źródło: „wSieci”

ged

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie