8 sierpnia 2016

Aktor Arkadiusz Jakubik o filmie „Wołyń”: będzie ogromnym skandalem i problemem dla Ukrainy

(fot. YT)

Moja rodzina od strony ojca pochodzi z tamtych stron – mówił w programie #RZECZoPOLITYCE aktor Arkadiusz Jakubik, nawiązując do filmu Wojciecha Smażowskiego „Wołyń”. – To będzie kawał mocnego i bolącego kina, które będzie można zobaczyć 7 października – dodał.


Jakubik nie ma wątpliwości, że mord na Polakach dokonany rękami ukraińskich nacjonalistów był ludobójstwem. „Dane dotyczące liczby ofiar są powszechnie dostępne. Tego nie sposób nazwać inaczej” – uważa aktor.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Moja rodzina od strony ojca pochodzi z tamtych stron” – mówił aktor i reżyser Arkadiusz Jakubik, którego przodkowie w 1945 roku uciekali ze Lwowa, m.in. przed Ukraińcami. Trafili na Górny Śląsk, do Gliwic. „Znam z rodzinnych przekazów to, co działo się wtedy na tamtych naszych polskich ziemiach” – dodał.

 

Aktor opowiedział, że w 2015 roku miał okazję rozmawiać z ambasadorem Ukrainy w Polsce, Andrijem Deszczycą. „Powiedział, że czeka na ten obraz, wie doskonale, że będzie to ogromny skandal i problem dla Ukrainy, ale był zdania, że Ukraina musi się nad tym tematem pochylić, bo nie da się budować sensownych stosunków sąsiedzkich, zamiatając sprawę rzezi wołyńskiej pod dywan i udając, że nic się nie stało” – relacjonował aktor.

 

Jakubik przypominał też o swoim spotkaniu z Ewą Siemaszko, od której dowiedział się, że Ukraińcy nie chcą udostępnić Polakom swoich dokumentów dotyczących Rzezi Wołyńskiej. „Powiedziała mi, że niestety wątpi w osiągnięcie celu przez tę komisję historyków. Zasada była taka, że Ukraińcy dostają dostęp do naszych dokumentów IPN i taka sama gwarancja była z drugiej strony. Podobno komisja napotkała problemy, że nie możemy zobaczyć ukraińskich archiwów”.

 

Akcja filmu rozpoczyna się wiosną 1939 roku, a główna jej część toczy się w wiosce zamieszkałej przez Ukraińców, Polaków i Żydów.

 

Temat naszego filmu odstrasza. Spółki, firmy, banki, które zazwyczaj wspierają budżety polskich filmów, na hasło „ludobójstwo”, „rzeź”, „banderowcy”, „Ukraina” od razu się wycofują. Temat tego filmu parzy – mówił na początku roku Wojciech Smarzowski apelując o wsparcie finansowe na dokończenie filmu.

 

 

Źródło: rp.pl/kresy.pl

luk

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 183 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram