27 kwietnia 2013

Akademickie wybory Miss

(Fot. johnyberg/sxc.hu)

W ostatnich dniach wiele mówi się o wyborach miss warszawskich uczelni. W szczególności Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego oraz Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Czy idea organizowania tego typu wydarzeń nie przekroczyła pewnych granic?

 

Wybory najpiękniejszych studentek uczelni są coraz popularniejsze wśród braci studenckiej. Organizatorami tych wyborów są zazwyczaj samorządy studenckie i Niezależne Zrzeszenia Studentów, choć w niektórych przypadkach również władze uczelni.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Studenci UKSW będą wybierać swoją Miss po raz pierwszy, czym chlubią się organizatorzy: „NZS UKSW wraz z Samorządem Studentów UKSW, Partnerami i Sponsorami mają zaszczyt przedstawić najbardziej prestiżowy i ambitny projekt, czyli… Wybory Miss UKSW 2013! To pierwszy taki projekt w historii Uczelni” – czytamy na stronie internetowej organizatorów.

 

Wszelkie wybory Miss, rządzą się swoimi prawami ale wszystkie konkursy charakteryzują się szczególnym naciskiem na pewną kwestię. Mianowicie, najważniejsze są walory cielesne kandydatki. Aby zostać Miss należy przejść kilka etapów, w których kandydatki muszą zaprezentować się w różnych aranżacjach. Również w tzw. strojach kąpielowych.

 

Pierwszy zgrzyt dotyczący wyborów Miss UKSW miał miejsce kilkanaście dni temu. „Gość Niedzielny” poinformował o nietrafionej dacie eliminacji do konkursu głównego Miss UKSW. Kandydatki miały zaprezentować się przed jury 10 kwietnia, w rocznicę katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem, w której tragicznie zginęło 96 osób, na czele z prezydentem RP Lechem Kaczyńskim. Wśród ofiar był również ówczesny Rektor UKSW ks. Prof. Ryszard Rumianek. Na dodatek wspomniany wcześniej prezydent Kaczyński, był pracownikiem naukowym UKSW, który z racji swych obowiązków (stanowisko Prezydenta m. st. Warszawy a następnie Prezydenta RP) przebywał na specjalnym urlopie. Czy studenci nie powinni tego dnia spędzać w zadumie?

 

Kolejną i główną kwestią, która budzi wątpliwości jest sprawa ubiorów kandydatek, które w jednej z sesji będą musiały wystąpić półnago, w strojach bikini. Wątpliwe jest, aby mury Uniwersytetu były odpowiednim miejscem dla roznegliżowanych studentek.

W ostatnich dniach furorę w sieci robi nagranie pochodzące z 2012 roku, przedstawiające wybory Miss SGGW. Ogromny niesmak budzą tańczące półnagie studentki, których bielizna przypomina tę widniejącą na wystawach sklepów z artykułami erotycznymi. Czy wybory Miss UKSW mają przebiegać w podobny sposób? Zwróćmy uwagę na to, że misja Uniwersytetu jest zupełnie inna.

 

Sprawa razi w szczególny sposób, gdyż dotyczy Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, który „podejmuje bogate dziedzictwo Akademii Teologii Katolickiej, uczelni państwowej i katolickiej” – jak czytamy w statucie. Idąc dalej, znajdziemy również informację, iż statut UKSW „został przygotowany i uchwalony po uwzględnieniu przepisów prawa polskiego (…) oraz odpowiednio także przepisów prawa kanonicznego, szczególnie konstytucji apostolskiej Sapientia Christiana z dnia 15.04.1979 r. o uniwersytetach i wydziałach kościelnych.

 

Jednakże najbardziej bulwersuje fakt, że społeczność akademicka zapomniała lub w ogóle nie zna słów swego patrona, kard. Stefana Wyszyńskiego: „Królowa Polski z Jasnej Góry ma suknię ozdobioną liliami. Czy do każdej swojej sukienki mogłabyś przypiąć lilijkę z szaty Matki Boskiej jako wyraz maryjnego stylu i mody? Współczesne niewiasty, nawet te na tronie, często pokazują się publicznie niezupełnie ubrane. A przecież suknia jest po to, aby zasłaniać ciało. (…) Czy jesteś zawsze naprawdę ubrana? Patrząc na modne sukienki odnosi się wrażenie, jakby krawcowa zapomniała uszyć to, co najważniejsze. (…) Te obnażające ubrania są nie tylko nieskromne, ale najczęściej po prostu brzydkie. Bądź modna, ale moda ma także swoje granice. Nie dopuść aby moda ciebie kształtowała. To ty twórz modę.”

 

Co ciekawe, grupa studentów UKSW zorganizowała protest wobec idei wyborów Miss UKSW, zarzucając organizatorom, iż sesja podczas której studentki będą ukazywać swoje walory w kostiumach kąpielowych, uwłacza godności samych kandydatek. Pismo studentów zostało zlekceważone i pozostawione bez odzewu. Rzecznik prasowy UKSW, także nie chciał odpowiedzieć na pytania dotyczące konieczności występów studentek w skąpych ubraniach.

 

Podsumowując, wybory miss mające odbyć się w takiej tonacji i formie, jaką zakładają organizatorzy są zdecydowanie nie na miejscu. Zachęcamy władze UKSW oraz organizatorów do zmiany formy wyboru najpiękniejszej studentki tak, aby nie uwłaczało to godności kobiet. Niestety póki co, aby wygrać konkurs, muszą zniżać się do bardzo niskiego poziomu i oddawać widowni oraz jury piękno swych ciał, które powinno być zarezerwowane tylko dla ich przyszłych mężów. Studiowanie na uczelni, której patronem jest Prymas Tysiąclecia oraz bycie katolikiem zobowiązuje. Zachowujmy się więc godnie w każdej sytuacji. Również podczas zabawy.

 

Walenty Mackiewicz

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie