Airbnb, platforma oferująca wynajem mieszkań, będzie blokować zwolenników prezydenta USA Donalda Trumpa. Firma przekonuje, że to działania podejmowane w celu zapewnienia spokoju podczas inauguracji Joe Bidena.
Airbnb chce przejrzeć wszystkie rezerwacje w Waszyngtonie na okolice dnia 20 stycznia. Wówczas zaplanowana jest inauguracja prezydentury Joe Bidena. Firma zamierza sprawdzić, czy rezerwacji nie dokonali zwolennicy Donalda Trumpa. Airbnb zamierza przekonać się, czy rezerwujący nie mają związków z organizacjami albo grupami „wzywającymi do zamieszek lub siejącymi nienawiść”.
Wesprzyj nas już teraz!
Jeżeli ktoś zostanie uznany za podejrzanego, jego rezerwacja ma zostać anulowana. Co więcej Airbnb chce też zablokować dostęp do swojego serwisu tym, którzy zaangażowali się w „działalność przestępczą” na Wzgórzu Kapitolińskim w minioną środę. Takie osoby mają utracić na zawsze dostęp do serwisu firmy.
Firma grozi też postępowaniem prawnym tym, którzy robią rezerwacje w pobliżu Kapitolu, a planują działania sprzeczne z warunkami korzystania z usług Airbnb.
Wcześniej platforma blokowała już rezerwacje w roku 2017. Stało się to po demonstracjach w Charlottesville w Wirginii, gdzie manifestowały między innymi grupy faszystowskie i neonazistowskie. Analogicznych działań firma nie podjęła za to w przypadku masowych rozruchów w roku 2020 związanych ze skrajnym lewicowym ruchem Black Lives Matter.
Źródło: rp.pl
Pach