25 września 2012

„Nie ma pośpiechu – kadencja się nie kończy, jest dużo czasu” – mówi pełnomocnik rządu ds. równego traktowania, Agnieszka Kozłowska-Rajewicz. W wywiadzie „Gazety Wyborczej”, urzędniczka tłumaczy, że czas na jeszcze bardziej rewolucyjne posunięcia przyjdzie później.  

Legalizacja związków sodomickich ma być więc wstępem np. do umożliwienia transseksualistom oficjalnej zmiany płci w dokumentach. Aktualnie zdaniem urzędniczki jest to niemożliwe, z uwagi na problemy prawne. – Jest też kwestia, czy warunkiem zgody na korektę płci ma być uzyskanie rozwodu – mówi urzędniczka. – Bez rozwodu po korekcie płci mielibyśmy małżeństwa dwóch kobiet lub dwóch mężczyzn, które w polskim prawie nie występują – dodaje.

Wesprzyj nas już teraz!

„Gazeta Wyborcza” zarzuca pełnomocnik zbyt mały radykalizm w walce z dyskryminacją. Dowodem tego ma być głosowanie przeciwko wprowadzeniu do porządku obrad głosowania nad  powołaniem rządowego pełnomocnika ds. przeciwdziałania dyskryminacji. Zdaniem dziennikarki „GW” – Ewy Siedleckiej – taki urząd jest niezbędny. Rzecznik Praw Obywatelskich nie może bowiem np. ingerować w kwestie zatrudnienia w prywatnych firmach. Jak jednak przekonuje Kozłowska Rajewicz, nie jest ona zasadniczo przeciwna powołaniu tego typu organu. Uważa jednak, że aktualnie przeforsowanie tego typu rozwiązania mogłoby nie spotkać się z akceptacją innych posłów. – Projekty, które dotyczą równego traktowania nie są traktowane w rządzie czy Sejmie, jako coś oczywistego – mówi urzędniczka. – Muszę wykonać pracę polityczną, by przekonać do nich większość – dodaje.

Tematem rozmowy Kozłowskiej-Rajewicz z dziennikarką „GW” była także kwestia podręczników szkolnych. Pytana o obecność w podręcznikach „treści dyskryminacyjnych”, takich jak np. nazywanie homoseksualizmu zboczeniem czy krytyka rodzin niepełnych, pełnomocnik stwierdza, że treści te są „błędami”. Dodaje, iż rząd doprowadził do usunięcia większości z nich. Rozmówczyni red. Siedleckiej proponowała, by każdy podręcznik szkolny przed dopuszczeniem do użytku był recenzowany przez eksperta ds. praw człowieka. Jednak pomysł ten nie został przeforsowany. – MEN zamiast tego proponuje, by recenzenci byli szkoleni z zakresu równego traktowania we współpracy z moim biurem i NGO-sami, np. w zakresie LGBT z Kampanią przeciw Homofobii – mówi urzędniczka.

Rozmowa dotyczyła także serii konferencji regionalnych, organizowanych urząd przez Kozłowską-Rajewicz. Dziennikarkę „GW” martwi fakt, że tematy konferencji dotyczą głównie dyskryminacji starszych i niepełnosprawnych, a nie homoseksualistów. Jej oburzenie budzi też brak  homo-aktywistów wśród panelistów.  Pełnomocniczk ds. Równego Traktowania tłumaczy to brakiem możliwości narzucenia społecznej akceptacji dla zboczeń i sugeruje raczej bardziej umiarkowaną taktykę. Różnice między jej poglądami, a stanowiskiem „Wyborczej” dotyczą niemal wyłącznie kwestii taktycznych. – Nie narzucimy akceptacji, możemy ją proponować – mówi Kozłowska-Rajewicz.

 

Źródło: Gazeta Wyborcza
Marcin Jendrzejczak

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 333 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram