Wypracowanie porozumienia sił walczących o władzę w Afganistanie wydaje się być blisko jednak talibowie już teraz uznają, że przyszła konstytucja państwa powinna być mocno zakorzeniona w islamie.
Zapowiedź przygotowania takiej ustawy zasadniczej złożył w Moskwie szef reprezentacji talibów Sher Mohammad Abbas Stanikzai. Według Stanikzaia nowa konstytucja ma wywodzić prawo państwowe z religii muzułmańskiej, zabezpieczać interesy narodowe i gwarantować sprawiedliwość społeczną. Mają ją przygotowywać afgańscy uczeni i intelektualiści „w atmosferze wolności”. Lider Talibanu obecną konstytucję państwową uznał za niewiarygodną, ponieważ została skopiowana według wzorów Zachodu i nadana społeczeństwu muzułmańskiemu.
Wesprzyj nas już teraz!
Okazją do wysnuwania planów uspokojenia sytuacji w Afganistanie było zorganizowane w stolicy Rosji spotkanie z udziałem przedstawicieli diaspory afgańskiej z Rosji i innych krajów Wspólnoty Niepodległych Państw, działaczy społecznych i politycznych oraz zakazanej w Federacji Rosyjskiej organizacji Taliban.
Po dyskusji delegaci podpisali wspólne oświadczenie, w którym zauważono w szczególności, że spotkanie „jest uważane za jeden z najważniejszych kroków, jakie dotychczas podejmowano w celu nawiązania dialogu między afgańskiego”. Rosyjski MSZ podkreśla, że moskiewskie spotkanie nie miało charakteru oficjalnego i było zainicjowane przez społeczność Afgańczyków żyjących w Rosji. Władze rosyjskie poinformowały również, że na spotkanie zaproszono przedstawicieli obecnego rządu w Kabulu, ale nie skorzystali oni z okazji wzięcia udziału w dialogu z opozycją.
Prezydent Afganistanu Aszraf Ghani wobec debaty w Moskwie wyraził swój sceptycyzm, stwierdzając, że delegaci z opozycji nie mają prawa do reprezentacji państwa i bez legalnego rządu w Kabulu nie będzie możliwe osiągnięcie pokoju w państwie. Udział delegacji Talibanu w spotkaniu w Moskwie i ich uczestniczenie w polityce państwa talibów wspiera Iran, który uważa jednak, że islamiści z Talibanu nie powinni mieć decydującej pozycji w kraju. Wizję takiego rozwoju sytuacji w kraju akceptują sami talibowie, którzy pogodzili się z myślą, że nie będzie zgody na ich monopol władzy, warunkiem jednak jest wyprowadzenie wszystkich obcych wojsk z kraju. Taliban twierdzi, że Stany Zjednoczone obiecały wycofanie połowy swoich wojsk z terytorium Afganistanu do końca kwietnia tego roku.
Źródła: Interfax / Islam Today / TRT
Jan Bereza