26 sierpnia 2018

Afganistan: lider Państwa Islamskiego zabity. To jednak nie koniec wojny z dżihadystami!

(Talibowie, zdjęcie ilustracyjne (Domena publiczna).)

Abu Sayed Orakzai to czwarty zabity w ciągu ostatnich dwóch lat przywódca ISIS w Afganistanie. Ten sukces nie oznacza jednak tryumfu w walce z islamskimi terrorystami. Przeciwnie – siły dżihadystów w tym kraju rosną. Groźni pozostają również talibowie.

 

Przywódca ISIS zginął w nalocie w prowincji Nangarhar (wschodnia część Afganistanu). Poprzedni lider terrorystów został zabity w amerykańskim nalocie w kwietniu.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Sukcesy w walce z liderami terrorystycznej organizacji nie idą w parze z osłabianiem potencjału dżihadystów. W ubiegłym tygodniu amerykański generał John Nicholson stwierdził, że terroryści są w Afganistanie coraz silniejsi. A przecież jeszcze 3 lata temu ISIS w ogóle nie operowało w tym kraju – powiedział wojskowy.

 

Wciąż jednak główną siłą dżihadystyczną są w Afganistanie talibowie. Propozycję zawieszenia broni oferuje tej formacji rząd w Kabulu, ale islamiści pozostają niechętni dialogowi. Ostatnio można było nawet spodziewać się postępu – w lipcu doszło do spotkania ich reprezentantów i przedstawicieli USA – jednak niedługo potem talibowie zorganizowali krwawy zamach oraz przypuścili szturm na miasto Ghazni.

 

Źródło: tvp.info
MWł

 

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 160 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram