11 sierpnia 2020

Afera w Radiu Nowy Świat o mężczyznę mówiącego, że jest kobietą. Kultura wymazywania w praktyce

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: Wikimedia Commons)

Piotr Jedliński, prezes spółki Ratujmy Trójkę, która jest właścicielem internetowego Radia Nowy Świat, skupiającego „sprawiedliwych” z „Trójki” zrezygnował ze stanowiska. Stało się to po tym, jak nie chciał ulegać gednerowej poprawności. Od szefa stanowczo odcięli się jego dotychczasowi kompani. Sam Jedliński najwyraźniej wystraszył się konsekwencji swoich słów…, ale jego wymazywanie już się zaczęło.

 

Piotr Jedliński w niedzielę bronił używania przez Radio Nowy Świat formy męskoosobowej wobec Michała Sz., w świecie „tęczowej tolerancji” określanego jako „aktywistka Margot”. Postawa prezesa spotkała się z falą krytyki współpracowników (i nie tylko). „Jeśli Margot oraz akolici tak bardzo apelują o poszanowanie wolności, to dlaczego nie szanują wolności mediów oraz mojej, jako osoby? Dlaczego chcą mi na siłę narzucić sposób postrzegania świata, zmuszając, żebym określał kogoś, kogo odbieram jako mężczyznę, zaimkami żeńskimi” – napisał Piotr Jedliński na Facebooku.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jedliński honorowo zrezygnował z prezesury w spółce Ratujmy Trójkę. Na reakcję dotychczasowych kompanów nie trzeba było długo czekać. Tego samego wieczora od słów Piotra Jedlińskiego stanowczo odcięli się pozostali udziałowcy Radia Nowy Świat: Magda Jethon, Anna Krakowska, Patrycja Macjon, Jan Chojnacki, Krzysztof Łuszczewski, Wojciech Mann i Jerzy Sosnowski.

 

Uznali oni, że słowa Jedlińskiego są jego prywatną opinią, a sami uderzyli się w piersi tłumacząc, że „zastosowana przez nas forma męskoosobowa (aktywista) w odniesieniu do Margot była nieintencjonalnym błędem, który w żadnej mierze nie definiuje stanowiska Radia Nowy Świat wobec wspomnianych osób i wydarzeń” – oświadczyli.

 

„Nasz zespół składa się z osób zróżnicowanych pod względem wieku, przekonań, koloru skóry oraz orientacji seksualnej i jesteśmy świadomi, że to właśnie różnorodność stanowi siłę Radia Nowy Świat. W tym kontekście pragniemy podkreślić, że wpis Piotra Jedlińskiego jest jego prywatną opinią” – dodali.

 

Z czasem Jedliński zmienił ton i tłumaczył, że jego celem była obrona „niezależności radia także przed naciskami opinii publicznej”. Prezes wyraźnie wystraszył się konsekwencji swoich wpisów i wyjawił – już godząc się na nazywanie Michała Sz. kobietą – , że: „Jednak dalsze działania władzy wobec Margot, zwłaszcza osadzenie jej w areszcie dla mężczyzn, ze skandalicznym komentarzem jednego z polityków, istotnie zmieniło w moich oczach kontekst całej sprawy. Nie zamierzałem i nie zamierzam bronić prześladowania mniejszości przez władze. Nie zamierzałem dołączać do prześladujących. Nie wycofując się z wiary w wartość bycia niezależnym, w dzisiejszym konflikcie między prześladującymi i prześladowanymi jestem po stronie prześladowanych”.

 

Oczywiście wszystkiemu winna polityka. Zaślepienie powróciło. Okazało się, że wystarczył jakiś „skandaliczny komentarz” by negować rzeczywistość na nowo barwiąc ją w kolory udawanej tęczy. Sprawa jest zaś jasna: Michał Sz. zaatakował samochód i działacza fundacji Pro-Prawo do życia, uszkodził pojazd i spowodował uszczerbek na zdrowiu wolontariusza. I to jego postawa zasługuje na miano prześladowcy.

 

Były już prezes wrócił na politpoprawne tory, ale nie do Radia. Rewolucja błędu nie wybaczy?

 

Źródło: spidersweb.pl

MA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram