Rzecznik Praw Obywatelskich zaskarżył we wtorek pięć pierwszych samorządowych deklaracji sprzeciwiających się promocji ideologii LGBT. Zdaniem Ordo Iuris, działania Adama Bodnara są bezzasadne, a przyjęte dokumenty pozostają całkowicie w zgodzie z zasadą praworządności i nikogo nie dyskryminują.
Rzecznik Praw Obywatelskich uważa, że przyjmowane przez coraz więcej samorządów deklaracje sprzeciwiające się wprowadzaniu ideologii LGBT „dyskryminują osoby nieheteronormatywne” i są „sprzeczne z prawami człowieka”. Adam Bodnar we wtorek zaskarżył pięć pierwszych samorządowych deklaracji sprzeciwu wobec promocji ideologii LGBT do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Zapowiedział, że podobnych pozwów będzie więcej.
Wesprzyj nas już teraz!
Pierwsze skargi dotyczą gminy Lipki (woj. małopolskie), Istebna (woj. śląskie), Klwów (woj. mazowieckie), Serniki (woj. lubelskie) i Niebylec (woj. podkarpackie). Jak zaznaczają przedstawiciele RPO, prace nad kolejnymi pozwami trwają. Według wyliczeń „Wyborczej”, samorządów, które przyjęły deklaracje w sprawie „stref wolnych od LGBT”, może być nawet 85.
Debata o sprzeciwie wobec agresywnej promocji LGBT na poziomie samorządowym przeniesie się do Brukseli. Polskie deklaracje staną się przedmiotem dyskusji w Parlamencie Europejskim. 18 grudnia, europosłowie będą głosować nad rezolucją potępiającą Polskę za ich przyjmowanie.
Ze stanowiskiem RPO nie zgadza się Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. – W przeciwieństwie do uchwał rady gminy o charakterze władczym – które wymagają jako podstawy prawnej zarówno art. 18 ustawy o samorządzie gminnym jak i odrębnej podstawy materialnej – kompetencja do uchwalenia uchwały niewładczej wynika z samego art. 18, o ile pozostaje w granicach zadań gminy. Stąd kluczowe jest stwierdzenie, czy dana uchwała ma niewładczy charakter i czy odnosi się do spraw pozostających w granicach zadań gminy. Kwestionowane przez RPO uchwały spełniają oba warunki i w konsekwencji należy je uznać za zgodne z zasadą praworządności wyrażoną w art. 7 Konstytucji – zauważa mec. Rafał Dorosiński z Centrum Analiz Ordo Iuris.
Pełne odniesienie się do argumentacji Rzecznika będzie jednak możliwe dopiero po poznaniu treści wspomnianej ekspertyzy oraz ewentualnym złożeniu zapowiadanych skarg. Zdaniem Ordo Iuris, chybionym jest też enigmatyczny zarzut dyskryminacyjnego charakteru kwestionowanych przez RPO uchwał, m.in. z tego powodu, że w ich przypadku nie mamy do czynienia ani ze stosowaniem prawa wobec indywidualnych podmiotów będących adresatami norm prawnych, ani z kształtowaniem treści tych norm.
PR