– To jest niesamowite miejsce. Ten kawałek ziemi, tutaj we Włoszech, tak bardzo polskiej – mówił prezydent Andrzej Duda, który wziął udział w uroczystościach 75. rocznicy bitwy pod Monte Cassino.
W uroczystości – obok prezydenta i jego małżonki – wzięli udział także prezydent Włoch, Sergio Mattarella, weterani wojenni, a także minister Jan Józef Kasprzyk (szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych), szef MSWiA Joachim Brudziński czy szef MON Mariusz Błaszczak.
Wesprzyj nas już teraz!
Prezydent podkreślił, że obecność przedstawicieli polskiego państwa w tym miejscu, to świadectwo „miłości wobec tych, którzy oddali życie za ojczyznę”. Andrzej Duda podkreślił bohaterstwo żołnierzy 2. Korpusu Polskiego.
– Ten cmentarz, na widok którego ściskają się serca, które zna każdy Polak. Te groby, bohaterów tamtej bitwy, którzy szli przez ziemie włoską, ale chcieli iść z ziemi włoskiej do polskiej, ale nie dotarli do niej. Zostali tutaj na tej ziemi, na tym cmentarzu, bo ona ich litościwie przytuliła – mówił prezydent Duda.
Podczas uroczystości odczytany zostanie apel poległych; prezydent wraz z weteranami złoży też wieńce przy krzyżu Virtuti Militari. Kwiaty na grobie swojego ojca złoży także Anna Maria Anders.
Masyw Monte Cassino, wraz ze znajdującym się na wzgórzu klasztorem benedyktynów, był w czasie II wojny światowej kluczową niemiecką pozycją obronną na tzw. linii Gustawa, mającą uniemożliwić aliantom zdobycie Rzymu. 18 maja 1944 r. po niezwykle zaciętych walkach zdobył je 2. Korpus Polski dowodzony przez gen. Władysława Andersa. W bitwie zginęło 923 polskich żołnierzy, 2931 zostało rannych, a 345 uznano za zaginionych.
Źródło: TVP Info
ged