3 marca 2020

Specustawa w sprawie koronawirusa przyjęta przez Sejm. PiS i lewicowo-liberalna opozycja „za”, Konfederacja – „przeciw”

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com (Michal Jarmoluk))

Sejm przyjął specustawę, która ma służyć zwalczaniu koronawirusa. Projekt poparło 400 posłów – siły połączyli politycy z PiS-u oraz niemalże wszyscy z lewicowo-liberalnej opozycji. Zaledwie 7 osób wstrzymało się od głosu, a 11 parlamentarzystów powiedziało „nie” ustawie nadającej rządowi wyjątkowe pełnomocnictwa.

 

„Za” specustawą zagłosowali wszyscy posłowie Zjednoczonej Prawicy (226), 113 ze 114 parlamentarzystów KO (jeden – Tomasz Lenz – był przeciw), 42 z 43 polityków Lewicy (od głosu wstrzymała się Wanda Nowicka), 18 deputowanych z PSL-Kukiz’15 (6 wstrzymało się od głosu) oraz niezrzeszony Ryszard Galla (mniejszość niemiecka). Sprzeciw wobec ustawy wyrazili natomiast wszyscy obecni na głosowaniu posłowie Konfederacji.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Premier będzie wydawał firmom polecenia na potrzeby walki z wirusem, także bez uzasadnienia i ustnie. Specustawa stawia wszystkich na baczność” – czytamy na stronie „Puls Biznesu”. „Projekt wyposaża władze państwowe (głównie premiera, wojewodów i inspekcję sanitarną) w daleko idące uprawnienia specjalne, nieznane dotychczas naszemu systemowi prawnemu. Jednocześnie nakłada szereg obowiązków na przedsiębiorców” – podaje pb.pl. Co ważne, z projektu usunięto najbardziej kontrowersyjny zapis o zwolnieniu władzy z odpowiedzialności za szkody wywołane walką z koronawirusem.

 

Mimo tego i tak ustawa zakłada surowe środki restrykcyjne. „Ustawa przyjęta przez Sejm przewiduje surowe kary finansowe (nawet do kilku milionów złotych) za niewykonywanie jej przepisów i nakazuje rządowi przedstawianie kwartalnych sprawozdań z jej wykonywania” – podaje „Puls Biznesu”.

 

Serwis podaje także, że z ankiety przeprowadzonej wśród członków Business Centre Club wynika, że powszechny jest strach o biznesowe konsekwencje koronawirusa. Przedsiębiorcy oczekiwaliby jednak od rządu ulg i czasowych zwolnień ze składek w celu zrekompensowania strat, a specustawa nie zawiera takich rozwiązań. „Skupia się raczej na kontrybucji przedsiębiorców na rzecz walki z groźnym wirusem” – zauważa pb.pl wyliczając nowe regulacje. To m.in.: „wydawanie przez premiera i wojewodów poleceń przedsiębiorcom, spółkom, samorządom terytorialnym; zarządzanie przez firmy pracy zdalnej; rezygnacja z trybu zamówień publicznych w przypadku towarów i usług niezbędnych do walki z wirusem; pomijanie rygorów prawa budowlanego np. w razie konieczności budowy, przebudowy, rozbiórki, nakazywanie podmiotom leczniczym z udziałem skarbu państwa, by przekazały np. leki i sprzęt medyczny; zakazywanie lub ograniczanie dystrybucji m.in. leków, sprzętu medycznego i środków ochrony osobistej (maseczek, rękawiczek itp.)”.

 

Businessinsider.com.pl zauważa z kolei, że specustawa umożliwia rodzicom uzyskanie dodatkowego zasiłku w związku z koniecznością opieki nad dziećmi w przypadku zamknięcia żłobka, przedszkola lub szkoły (za okres maksymalnie 14 dni).

 

Ponadto specustawa umożliwia ministrowi zdrowia ustalenie na mocy obwieszczenia cen maksymalnych na leki i wyroby medyczne stosowane w walce z koronawirusem. Przepisy nadają także farmaceutom prawo wypisywania recept, zaś w wyjątkowych sytuacjach epidemiologicznych administracja rządowa może określić obszar zagrożony i rodzaj strefy wraz ze stosowanymi na obszarze rozwiązaniami.

 

Konstytucja precyzuje, do jakiego stopnia można ograniczać prawa jednostki, gdy ogłoszony jest stan nadzwyczajny. Specustawa obchodzi konstytucję: wprowadza rygory w zakresie wolności i praw bez gwarancji kontroli i ustawowego ograniczenia dla arbitralnych decyzji administracji. To otwarcie drzwi dla samowoli i opresji pod szyldem troski o ochronę zdrowia – mówi z kolei w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” była rzecznik praw obywatelskich prof. Ewa Łętowska.

 

Mimo tego specustawę poparł nie tylko PiS, ale też niemalże cała Koalicja Obywatelska i Lewica. Poseł z Lewicy Razem Marcelina Zawisza mówiła w mediach, że w ramach poprawek wprowadzono czasowość obowiązywania specustawy oraz na wniosek opozycji i koalicji konieczność składania przez rząd kwartalnego sprawozdania z obowiązywania przepisów.

 

Z kolei Dariusz Klimczak z PSL-Kukiz’15 stwierdził, że część kwestii udało się poprawić, jednak kolorowo nie jest w sprawie działalności żłobków i przedszkoli oraz w tematach dotyczących przedsiębiorców. O ich interes wiele osób się upomina, co nie ma przełożenia na konkretne zapisy prawne – wynika ze słów posła.

 

„Głosowaliśmy przeciwko tej ustawie – bo to był skandal. Zwołano Sejm pod pretekstem wysłuchania informacji rządu – a tuż przed północą przedłożono projekt ustawy, która umożliwia np. zburzenie człowiekowi domu bez odszkodowania!!” – napisał z kolei na Facebooku jeden z liderów Konfederacji poseł Janusz Korwin-Mikke (najpewniej wpis powstał jeszcze przed wprowadzeniem do projektu poprawek, które znoszą proponowany pierwotnie zapis o braku odpowiedzialności rządu za działania prowadzone w ramach walki z koronawirusem).

 

 

Specustawę natomiast dobrze ocenia minister zdrowia Łukasz Szumowski. Jego zdaniem przepisy są potrzebne, a dane władzy narzędzia pozwolą Polakom być spokojnymi w obliczu koronawirusa.

 

 

Źródło: doRzeczy.pl / pb.pl / businessinsider.com.pl / wyborcza.pl / tvn24.pl / Facebook

MWł

 

 

Polecamy również nasz e-tygodnik. Aby go pobrać wystarczy kliknąć TUTAJ.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 624 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram