4 września 2018

7 rodzajów gazet, których przyzwoitemu człowiekowi nie wolno brać do ręki!

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com)

Lektura jest dobra, jeśli daje dobre owoce – na przykład mądrość. Niestety wiele trafiających na masowy rynek pism nie ma z nią wiele wspólnego. Nawołują bowiem do nienawiści, wzbudzają zazdrość lub wprost nawołują do czynów niemoralnych. Obcowanie z tymi gazetami nie wnosi niczego dobrego, więc najlepiej ich unikać.

 

1. Nie wolno brać do rąk wszelkiego rodzaju gadzinówek zajmujących się przede wszystkim walką z Kościołem i przyzwoitością. Pokazywanie się publiczne z „Faktami i Mitami” to wstyd i hańba – podobnie jak kupowanie owego tytułu. To samo dotyczy wulgarnej i obrzydliwej urbanowskiej gadzinówki „NIE”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

2. Nie należy brać do ręki i kupować gadzinówek „intelektualistycznych” w stylu „Gazety Wyborczej”. Medium szkaluje bowiem Kościół i Polskę, a niekiedy wprost promuje satanizm [ZOBACZ WIĘCEJ]. Z tego samego powodu katolikowi nie wolno nabywać – i tym samym wspierać – gazet promujących aborcję, czyli zabijanie.

 

3. Nie wolno czytać też magazynów głupich, goniących za tanią sensacją, prezentujących niesprawdzone plotki. Gazety te żyją z rozbudzania niskich instynktów, a często też z łamania VIII Przykazania. Często sprzedają też iluzję „lepszego” życia u pięknych, sławnych, młodych i bogatych. Powoduje to frustrację, gdyż większość osób nigdy nie osiągnie opisywanego tam bogactwa ani sławy, zaś młodość przemija. Ponadto życie „gwiazd” nie jest tak doskonałe na jakie wygląda.

 

4. Nie wolno czytać niektórych magazynów dla młodzieży i dla dzieci, gdyż często promują one rozwiązłość u nieletnich. Problemem stanowi także podsuwanie młodzieży fałszywych idoli – gwiazd popkultury czy sportowców. Przesłanie tego typu gazet sprowadza się do kultu ciała i przyjemności. Rodzi u dzieci niestabilność emocjonalną i problemy. Zamiast kupować nastolatkom wątpliwej jakości gazetki lepiej, by rodzic poświęcił dziecku czas.

 

5. Nie wolno również czytać gazet promujących ideologie totalitarne: a więc komunizm czy nazizm. Obejmuje to gazety o treści rasistowskiej, antysemickiej i inne tego typu. Oferują iluzję zrozumienia świata, a w rzeczywistości nawołują do nienawiści. Żerują na ludzkiej krzywdzie i zazdrości. Jeśli bezpodstawnie powołują się na zasady katolickie, to tym gorzej świadczy o ich autorach.

 

6. Stanowczo nie wolno brać do ręki pism pornograficznych, nakłaniających do grzechu i przedmiotowo traktujących kobiety. Nie żyjemy w prymitywnym plemieniu, więc nagość jest dla nas czymś intymnym, prywatnym. Epatowanie nią i zarabianie na tym to sprowadzanie człowieka do poziomu barbarzyńcy.

 

7. Nie wolno też czytać pism okultystycznych, rubryk z wróżbami, horoskopami czy innymi pogańskimi, a wręcz satanistycznymi treściami czy zabobonami. Obrażają one zarówno Pana Boga, jak i rozum oraz naukę. Wiara w gusła i ich praktykowanie to łamanie I Przykazania. Niestety problem staje się coraz poważniejszy gdyż – jak zauważył Gilbert Keith Chesterton – „gdy ludzie przestaną wierzyć w Boga, uwierzą w cokolwiek”.

 

mjend

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie