3 października 2019

500 naukowców pisze do ONZ: klimatyczny alarm to bzdura!

(źródło: pixabay.com)

Grupa 500 naukowców napisała list do sekretarza generalnego ONZ, Antonio Guterresa i do Patrici Espinosa Cantellano, sekretarza wykonawczego Konwencji Narodów Zjednoczonych ds. zmian klimatycznych. Naukowcy przekonują, że zmiany klimatyczne postępują dużo wolniej niż się zakłada, a histeria z nimi związana uniemożliwia rzetelną debatę naukową.

 

Pomysł napisania tego przesłania wyszedł od Guusa Berkhouta, geofizyka, emerytowanego profesora Uniwersytetu w Hadze. List datowany jest na 24 września, ale w mediach głównego nurtu informacja o nim pojawiła się znacznie później.

Wesprzyj nas już teraz!

Czytamy w nim: „okrutne i nieroztropne jest opowiadanie się za marnotrawstwem miliardów dolarów na podstawie tak niedoskonałych modeli [klimatycznych – red.]”.

 

„Obecna polityka niepotrzebnie osłabia system gospodarczy, zagrażając życiu w krajach, którym odmawia się dostępu do stałej i taniej energii elektrycznej” – przekonują.

„Wzywamy do przestrzegania polityki klimatycznej bazującej  na solidnej nauce, realizmie gospodarczym i prawdziwej trosce o tych,  w których uderza kosztowna, niepotrzebna i nieskuteczna obecna polityka” – piszą sygnatariusze listu.

 

Dokument przekonuje do sześciu kluczowych z perspektywy zagadnienia tez; na globalne ocieplenie mają wpływ zarówno czynniki antropogeniczne jak i natura, GO postępuje dużo wolniej niż się zakłada, polityka klimatyczna opiera się na niewiarygodnych modelach, CO2 jest „nawozem planety”, GO nie zwiększyło częstotliwości katastrof naturalnych i wreszcie; polityka klimatyczna powinna uwzględniać ekonomiczne i naukowe realia.

Sygnatariusze poprosili o  umieszczenie ich Deklaracji w porządku dziennym kolejnej sesji ONZ w Nowym Jorku, oraz zaprosili do rzetelnej naukowej debaty.  – Niech to spotkanie odbędzie się  na bazie słusznej,  starej, dobrej, naukowej zasady,  zgodnie z którą obie strony muszą mieć możliwość pełnego, uczciwego wysłuchania się i dyskusji  – wzywają eksperci od klimatu.

 

Sam inicjator akcji, prof. Berkhout wskazuje na pilną potrzebą takiej debaty. Jego zdaniem polityczny charakter i konflikt interesów wokół klimatycznego zagadnienia doprowadził do sytuacji, gdzie środowisko naukowe zostało spolaryzowane; tylko jedna grupa ma monopol na prawdę, a wszystkich krytyków określa się mianem „denialistów klimatycznych”.

List podpisało 500 naukowców głównie z Europy, ale znajdują się również nazwiska z USA, Kanady, Australii i RPA. Do sygnatariuszy dokumentu należą m.in. wykładowca MIT, emerytowany profesor Richard Lindzen, prof. Freeman Dyson z uniwersytetu w Princeton, Elliott D. Bloom z Uniwersytetu Stanforda oraz kilka innych nazwisk łączonych z NASA

 

Z inicjatywą wyszła holenderska Fundacja Klimatyczna CLINTEL, założona przez prof. Guusa Berkhouta, dziennikarza Marcela Croka, oraz dewelopera Nieka Sandmanna. W Holandii obecnie trwają protesty kilkuset tysięcy rolników. Sprzeciwiają się wprowadzeniu zapisów nakazujących zmniejszenie o połowę przemysłowej hodowli bydła. Przepisy klimatyczne uderzają w holenderskie rolnictwo, a tysiące ludzi może stracić jedyne źródło utrzymania.  

 

Źródło: washingtontimes.com / theguardian.com / clintel.nl

FLC / PR

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram