6 grudnia 2019

Białystok: Polacy z syberyjskiej wioski znów mają piękny kościół. Świątynia spłonęła w roku 2017

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com (Free-Photos))

Zakończyła się odbudowa kościoła we wsi Białystok na Syberii, którą ponad 100 lat temu założyli polscy osadnicy. Pierwsza świątynia w Białymstoku (zbudowana w roku 1908) spłonęła w kwietniu roku 2017. Dzięki hojności darczyńców udało się zebrać kwotę potrzebną na odbudowę kościoła, dlatego też cieszy już on oczy parafian. Obecnie trwają prace wykończeniowe, a poświęcenie nowej świątyni zaplanowano na 12 czerwca 2020 roku.

 

Kościół – tak jak poprzedni – zbudowano z drewna, którego na Syberii nie brakuje. Świątynia jest nieduża, bo i parafian w tej surowej krainie niewielu, jednak bardzo ładna. Nawet dzwonnica na dachu kościoła wykonana została z drewna. W każdym calu nowej budowali widoczny jest kunszt cieśli. Wnętrze kościoła odtworzono według pierwowzoru. Jest więc ono podzielone na część sakralną oraz salę użytkową, gdzie oprócz życia religijnego odbywały się spotkania parafian, zaś na strychu kościoła urządzono pomieszczenie sypialne, gdzie będzie mógł wypocząć i spędzić noc przyjeżdżający odprawić Mszę św. kapłan czy goście parafii. Odległości pomiędzy ludzkimi osadami są tu bowiem bardzo duże.

Wesprzyj nas już teraz!

 

 

Potomkowie polskich osadników, którzy ponad sto lat temu założyli syberyjski Białystok i wznieśli tu świątynię, są przeszczęśliwi. Dla parafian – Polaków – odbudowany kościół to przede wszystkim możliwość uczestnictwa we Mszach św. oraz nabożeństwach i sakramentach. Ta świątynia jest też dla nich symbolem i pamięcią o polskich korzeniach, o rodakach w kraju, którzy w trudnej chwili o nich nie zapomnieli i pośpieszyli z pomocą.

 

Polską osadę Białystok na Syberii założyli pod koniec XIX wieku dobrowolni przesiedleńcy – Polacy z grodzieńskiej i wileńskiej guberni, którzy do Rosji trafili na podstawie reformy agrarnej Piotra Stołypina. Nasi rodacy spod Wilna, Grodna, Białegostoku czy Siedlec wyjechali m.in. na Syberię, zachęceni przez carskie władze perspektywą lepszego życia na własnej ziemi.

 

W 1908 roku katolicy zbudowali w syberyjskim Białymstoku drewniany kościół pw. św. Antoniego Padewskiego. Działał on nieprzerwanie przez niemal 25 lat. W 1931 roku został zamknięty przez władze sowieckie. W czasie krwawej „operacji polskiej NKWD” w roku 1938 NKWD zamordowało prawie wszystkich mężczyzn – Polaków ze wsi Białystok. W czasie II wojny światowej budynek drewnianej świątyni komuniści przeznaczyli na magazyn zboża, zaś od 1945 roku pełnił on funkcję wiejskiego klubu kultury. Dla katolickiej wspólnoty zwrócono kościół w roku 1990. Wówczas, po 50 latach przerwy, ksiądz – ku ogromnej radości wiernych – znów celebrował w świątyni Eucharystię.

 

W nocy z 18 na 19 kwietnia 2017 roku, tuż po Wielkanocy, drewniany stuletni kościół w Białymstoku spłonął. Specjaliści badający przyczyny wybuchu pożaru stwierdzili, że doszło do niego w skutek zwarcia powstałego w starej instalacji elektrycznej. Wszyscy mieszkańcy syberyjskiego Białegostoku płakali. Ocalały jedynie figura Matki Bożej i metalowy krzyż, który jest dziś wyeksponowany na wieży odbudowanego kościółka.

 

Zaraz po pożarze prowadzona przez jezuitów rzymskokatolicka parafia w Tomsku, pod którą podlega syberyjski Białystok, rozpoczęła zbiórkę funduszy na odbudowę kościoła. Dzięki hojności darczyńców zebrano sumę potrzebną na odbudowę. Rozpoczęła się wiosną roku 2019, a zajęli się nią ojcowie jezuici z Tomska. Poświęcenie nowej świątyni zaplanowano na 12 czerwca 2020 roku. Jest to dzień, w którym wspomina się św. Antoniego Padewskiego, patrona kościoła w syberyjskim Białymstoku.

 

  

Adam Białous

 

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 126 214 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram