2 kwietnia 2020

13 krajów UE potępiło nadzwyczajne uprawnienia dla rządów walczących z pandemią

(fot. Srdjan Zivulovic / Reuters)

Trzynaście krajów UE wyraziło „głębokie zaniepokojone” z powodu zagrożenia naruszenia „praworządności, demokracji i praw podstawowych” przez niektóre kraje w związku z wprowadzeniem nadzwyczajnych środków w celu zwalczania pandemii. Chodzi zwłaszcza o szerokie uprawnienia dla władzy wykonawczej na Węgrzech, pozwalające rządzić krajem za pomocą dekretów.

 

We wspólnym oświadczeniu opublikowanym w środę (1 kwietnia) państwa członkowskie zgodziły się, że „niespotykana sytuacja” wywołana pandemią COVID-19 wymaga „uzasadnionych” nadzwyczajnych środków, ale podkreśliła, że ​​muszą one mieć wyraźne granice.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Środki nadzwyczajne powinny być ograniczone do tego, co jest absolutnie niezbędne. Powinny mieć charakter proporcjonalny i tymczasowy, podlegać regularnej kontroli oraz przestrzegać wyżej wymienionych zasad i zobowiązań prawa międzynarodowego” –  napisali przedstawiciele Belgii, Danii, Finlandii, Francji, Niemiec, Grecji, Irlandii, Włoch, Luksemburga, Holandii, Portugalii, Hiszpanii i Szwecji.„ Nie powinny ograniczać wolności wypowiedzi ani wolności prasy” – dodali.

 

Zgodnie z ustawą zatwierdzoną przez parlament węgierski w poniedziałek (30 marca) rozpowszechnianie „fałszywych informacji lub prawdziwych faktów zniekształconych w sposób”, który mogłyby „utrudnić lub udaremnić” skuteczność środków podjętych w celu obrony przed koronawirusem, podlega karze pozbawienia wolności od jednego roku do pięciu lat.

 

Węgierski parlament przyznał nowe uprawnienia nadzwyczajne władzy wykonawczej, które umożliwią partii Fidesz rządy w drodze dekretów przez nieograniczony czas.

Państwa UE oświadczyły, że popierają inicjatywę Komisji Europejskiej dotyczącą monitorowania środków nadzwyczajnych i ich stosowania w celu zapewnienia przestrzegania podstawowych „wartości” Unii.

 

KE „ocenia środki nadzwyczajne podjęte przez państwa członkowskie w odniesieniu do praw podstawowych”  – tłumaczył szef Komisji ds. Sprawiedliwości Didier Reynders, dodając, że chodzi „szczególnie o przypadek węgierski” i „ustawę w sprawie stanu wyjątkowego oraz nowe sankcje karne za rozpowszechnianie fałszywych informacji”.

 

Sygnatariusze oświadczenia poprosili Radę do Spraw Ogólnych ministrów UE, która zajmuje się trwającą procedurą przewidzianą w art. 7 przeciwko Węgrom i Polsce, „aby zająć się tą sprawą.”

Państwa powstrzymały się od wyraźnego wymienienia Węgier w oświadczeniu, idąc w ślad za szefową Komisji Europejskiej, Ursulą von der Leyen, która spotkała się z krytyką na początku tego tygodnia za to, że nie wskazała palcem bezpośrednio na premiera Węgier, Viktora Orbána.

 

Źródło: euractiv.com

AS

 

Polecamy także nasz e-tygodnik.

Aby go pobrać wystarczy kliknąć TUTAJ.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram