23 grudnia 2016

Wirus albo okup! Eksperci ostrzegają: w 2017 roku hakerzy zaatakują z jeszcze większą mocą

(By No machine-readable author provided. VaGla assumed (based on copyright claims). [Public domain], via Wikimedia Commons )

W ocenie ekspertów z dziedziny cyberbezpieczeństwa, rok 2017 ma być rekordowy pod względem ilości ataków hakerskich na komputery, a liczba prób wyłudzenia okupu znacząco się powiększy. Nierozważni użytkownicy i niezabezpieczone komputery, to bardzo łakomy kąsek.

 

Ataki hakerskie dla okupu, to zjawisko coraz bardziej dotkliwe dla użytkowników komputerów. W przyszłym roku ma być jeszcze gorzej. Narastać będzie zjawisko „wirus albo okup”, czyli blokowania dostępu do komputera lub plików, dezaktywowanego po wpłaceniu na konto hakera żądanej kwoty.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Oprócz skoku ilościowego obserwujemy znaczne zaawansowanie techniczne, w tym częściowe lub pełne szyfrowanie dysku czy witryn. W ubiegłym roku przewidywaliśmy, że w 2016 roku liczba ransomware’ów będzie wzrastać, ale nie spodziewaliśmy się jednak, że aż tak bardzo – powiedział rp.pl Arkadiusz Krawczyk, ekspert Intel Security Poland.

 

W Europie – w ostatnich dwóch latach – z atakiem ransomware spotkało się ponad 40 proc. europejskich firm. Większość właścicieli zaatakowanych komputerów była skłonna do zapłacenia okupu. Powód? Brak możliwości złamania szyfru blokującego dostęp do komputera lub plików. Niestety, co piąty poszkodowany, który wpłacił okup, nie uzyskał obiecanego kodu.

 

Cyberprzestępcy w Europie żądają średnio 570 euro za odblokowanie dostępu do danych. Przedsiębiorcy płacą, bo średni koszt godziny przestoju aplikacji o znaczeniu krytycznym w dużym przedsiębiorstwie w Polsce wynosi nawet 76 tys. dol. Na zapłatę okupu decydują się też często prywatni użytkownicy, przed którymi staje widmo utraty wszystkich posiadanych dokumentów czy bezcennych, pamiątkowych zdjęć.


Dotychczasowe ataki, to w ocenie ekspertów rozgrzewka. Kolejne będą wymierzane celniej: w celebrytów, polityków czy duże organizacje. Ataki będą wiązały się z kradzieżą kradzieżą poufnych danych, używanych do wymuszeń i szantażu. „Cyberprzestępcy mogą uderzyć też w największe serwisy internetowe. Firma Menlo Security twierdzi, że aż 46 proc. największych globalnych witryn nie jest odpowiednio zabezpieczonych. Wśród nich są i rodzime serwisy: WP, Allegro, Onet oraz polska wersja Google’a” – napisała rp.pl.

 


Źródło: rp.pl

MA




  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 515 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram