4 marca 2013

Administracja Baracka Obamy wsparta głosem Partii Demokratycznej, apeluje do Sądu Najwyższego o powszechniejszą niż obecnie, legalizację tzw. małżeństw homoseksualnych.

 

W dniach od 26 do 27 marca odbędzie się posiedzenie Sądu Najwyższego, na którym zostanie poddany debacie kontrowersyjny projekt legalizacji homozwiązków na całym terytorium USA. Obecnie są one formalnie zabronione, ale praktykowane w 9 na 50 stanów, w tym w stolicy Waszyngtonie.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Po raz pierwszy w historii USA, rząd złożył do Sądu Najwyższego formalny wniosek o usunięciu z jego własnego arsenału legislacyjnego tekstu, który definiuje małżeństwo jako związek „między mężczyzną i kobietą”. Zdaniem rządu tzw. ustawa „Obrona Małżeństwa” (DOMA) z 1996 r. , która będzie analizowana 27 marca, jest „niekonstytucyjna, bo uniemożliwia dziesiątkom tysięcy par homoseksualnych, legalnie poślubionych w ich stanie, korzystać z tych samych przywilejów federalnych, które mają małżeństwa heteroseksualne”. Rząd amerykański posunął się do interwencji także w sprawę, która będzie rozpatrywana 26 marca, dotyczącą zakazu homomałżeństw w Kalifornii. Dla adwokatów ministerstwa sprawiedliwości, decyzja ta „gwałci równość praw”, przewidzianą w Konstytucji.

 

Administracja Białego Domu domaga się, by „małżeństwa” homoseksualne były zalegalizowane, oprócz stanów gdzie już istnieje taka możliwość, dodatkowo jeszcze w ośmiu stanach. Barack Obama przekonuje, że „zasadą jest, iż Ameryka zbudowana jest na idei, że wszyscy jesteśmy równi i to dotyczy każdego z nas, niezależnie od orientacji seksualnej, rasy, religii, pochodzenia. Dlatego trzeba traktować wszystkich sprawiedliwie i równo”.

 

Okazuje się, iż za tym pomysłem opowiada się także cześć znanych działaczy republikańskich. 131 z nich poparło wniosek Obamy. Byli wśród nich: doradca Johna McCaina – przeciwnika Obamy w 2008 r. i dyrektor kampanii Mitta Romneya – rywala republikańskiego w 2012 r. Postawa ta kłóci się z odwołaniem złożonym przez liderów Partii Republikańskiej, w którym domagają się od Sadu Najwyższego przypomnienia, że małżeństwo jest związkiem między mężczyzną i kobietą.

 

Homozwiązków broni 278 firm amerykańskich takich jak Apple, Nike, Facebook, Pfizer czy Walt Disney, które oficjalnie poparły wniosek Obamy, twierdząc, że zakaz „małżeństw” jednopłciowych może „przeszkodzić rekrutacji i utrzymaniu najbardziej wykwalifikowanych kard”.

 

Lewacka mobilizacja na rzecz homozwiązków jest próbą przeciwstawienia się Kościołowi oraz zdecydowanej większości społeczeństwa amerykańskiego, przeciwnego zrównywaniu małżeństw z układami jednopłciowymi.

 

 

Franciszek L. Ćwik

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 333 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram