„Jako katolicy i Amerykanie posiadamy jasne priorytety i misję. Istniejemy po to, by naśladować Jezusa Chrystusa, dawać w naszym życiu świadectwo Jego miłości i budować na Ziemi Jego Królestwo. Wierzę, że w tym momencie amerykańskiej historii katolicy posiadają szczególny obowiązek zaprowadzania pokoju, upowszechniania braterstwa i wzajemnego zaufania, modlitwy o odnowienie w naszym kraju prawdziwego ducha patriotyzmu” – pisze arcybiskup José H. Gomez, metropolita Los Angeles, który od roku 2019 przewodzi Konferencji Amerykańskich Biskupów Katolickich.
Następnie hierarcha podkreśla, że demokracja wymaga samodyscypliny i zachowania ukazującego cnoty moralne oraz poszanowania wolności wyrażania przeciwstawnych sobie opinii. W tym kontekście arcybiskup Gomez składa gratulacje Joe Bidenowi jako 46. prezydentowi Stanów Zjednoczonych. „Gratulujemy Panu Bidenowi i stwierdzamy, że dołącza do prezydenta Johna F. Kennedy’ego jako drugi prezydent Stanów Zjednoczonych wyznający wiary katolicką. Składamy także gratulację senator Kamali D. Harris z Kalifornii, która została pierwsza kobietą wybraną na urząd wice-prezydenta” – czytamy w oświadczeniu. Arcybiskup Gomez przyzywa na koniec wstawiennictwa Najświętszej Maryi Panny, wskazując na wizję założycieli Stanów Zjednoczonych jako kraju, w którym „broniona jest świętość każdego ludzkiego życia i gwarantowane są wolności sumienia oraz wyznania”.
Wesprzyj nas już teraz!
Michael Haynes z LifeSiteNews.com wskazuje, że najbardziej uderzającym fragmentem tego oświadczenia jest postawienie Joe Bidena tuż obok Kennedy’ego, prezentujące go jako drugiego w historii katolika, który wygrał amerykańskie wybory prezydenckie. Haynes przytacza w tym kontekście uwagi wystosowane przez arcybiskupa Viganó. Były nuncjusz apostolski w Stanach Zjednoczonych zauważa, że arcybiskup Gomez i liberalni hierarchowie pomijają jeden, bardzo istotny aspekt: Joe Biden jest zwolennikiem „prawa do aborcji”, popiera upowszechnienie praktyk aborcyjnych, lobbuje za „prawami LGBT”. Viganó dodaje przy tym, że medialne doniesienia dotyczące wyniku wyborów prezydenckich spotkały się z pozytywnymi reakcjami przedstawicieli amerykańskiego episkopatu, jak i… Planned Parenthood.
Poza oficjalnym komunikatem przewodniczącego konferencji amerykańskich biskupów niektórzy hierarchowie zaprezentowali także osobiste gratulacje. Nie wszystkie były jednak tak pozytywne względem kandydata demokratów. Biskup Rick Stika napisał na Twitterze, że zapewnia o modlitwie za Bidena, a także o modlitwie w intencji nienarodzonych dzieci, które zostaną pozbawione życia. Podkreślił przy tym, że Kamala Harris, bez względu na smutne zestawienia Kennedy’ego i Bidena, to osoba znana z prezentowania antykatolickich przekonań.
Biskup Joseph Strickland z Teksasu zauważył w minionym tygodniu, że politycy przedstawiający się jako wierzący i praktykujący katolicy, choć równocześnie przeczą zasadniczym aspektom katolickiej moralności, wskazują, że… amerykańscy biskupi nie wypełnili dostatecznie ich zadania polegającego na nauczaniu wiary i moralności. „Tak, czuję złość kiedy politycy twierdzący, że są katolikami, przeczą katolickiemu nauczaniu. Szczerze, tak właśnie robią demokraci. Dlatego też każdy katolik, który jest demokratą, musi sobie zadać pewnie pytania” – podkreślił biskup Strickland.
Źródło: lifesitenews.com
mat
