23 marca 2016

Znów szkalują Polskę! „Times of Israel” pisze o obsesji niewinności Polaków

„Times of Israel” – dziennik, który w swoim wydaniu internetowym napisał kilka dni temu o „nazistowskiej Polsce” i dopiero po interwencji Muzeum Auschwitz oraz konsula w Tel Awiwie zmienił określenie na „Polskę okupowaną przez nazistów,” teraz ubolewa nad „nową polityką historyczną” naszego kraju. Polityka ta – zdaniem gazety – zamiast skupić się na badaniach Holocaustu i „zbrodni popełnianych przez Polaków wobec Żydów” – zamierza promować polskich bohaterów walczących z komunistami i surowiej zwalczać wszystkich tych, którzy oczerniają Polskę.

 

Dziennik napisał, że PiS stara się kształtować przyszłość, kontrolując postrzeganie przeszłości Polski. Pismo skrytykowało strategię rządzących dotyczącą „wykorzystania muzeów, przemysłu filmowego, telewizji publicznej i innych narzędzi do promowania pewnych epizodów w historii Polski, jak chociażby tych dotyczących antykomunistycznego oporu po II wojnie światowej.”

Wesprzyj nas już teraz!

 

Izraelskie pismo podkreśla, że w nowej strategii „bardziej kontrowersyjne są jednak próby stłumienia dyskusji i badań dot. bolesnych tematów, głównie polskiej przemocy wobec Żydów w czasie okupacji hitlerowskiej.”

 

Według dziennika izraelskiego „krytycy uważają, że rewizjonizm historyczny przyczyni się do szerzenia poza granicami kraju zadufanego i obłudnego nacjonalizmu polskiego, który uniemożliwi uczciwy rozrachunek z historią z okresu wojny – niezwykle skomplikowanej, obejmującej cierpienia i bohaterstwo na najwyższym poziomie, ale także przypadki morderstw i zdrady bezbronnych Żydów przez Polaków.”

 

Gazeta cytuje wypowiedzi Pawła Śpiewaka, dyrektora Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie, który obawia się, iż władza chce wykorzystać aparat państwowy, aby „zmusić” badaczy do nowego spojrzenia na historię polityczną, co jego zdaniem jest bardzo niebezpieczne.

 

Dziennik przypomina sprawę Jana Tomasza Grossa i ostrzega, że Polacy źle robią, wzywając „prominentnego uczonego z Princeton” na przesłuchanie, by ustalić, czy nie dopuścił się on oczerniania Polski.

 

Autorzy tekstu piszą wreszcie, że „polscy nacjonaliści” od dawna demonizowali polsko-amerykańskiego akademika, który w swoich pracach koncentruje się na polskiej przemocy wobec Żydów w czasie wojny i po niej. Dodali, że jeśli nasz kraj naprawdę chce poprawić swój wizerunek na arenie międzynarodowej, to powinien zmienić postępowanie względem Grossa, gdyż w przeciwnym wypadku powstanie  powszechne wrażenie, iż obecna władza nie tylko osłabia instytucje demokratyczne, ale także zamierza tłumić niezależność badań naukowych.

 

W tekście zacytowano słowa autora „Sąsiadów”, który uważa, że jest atakowany przez „część populacji prawicowej, katolickiej, nacjonalistycznej i ksenofobicznej”. Grossa dziwi fakt, iż „tej części populacji udało się umieścić swoich przedstawicieli we wszystkich urzędach” i teraz „wykorzystują oni  nieprzyjemny oraz agresywny język, aby opisać go jako zdrajcę, jako kogoś, kto nienawidzi Polski.”

 

Dziennik izraelski skrupulatnie odnotował fakt, iż prezydent Andrzej Duda otworzył w ub. tygodniu muzeum poświęcone rodzinie Ulmów – Polaków zabitych przez Niemców za ukrywanie Żydów. Prezydent przy tej okazji przypomniał, iż należy głośno mówić o bohaterstwie niektórych Polaków, nie zapominając także o podłości innych, którzy przyczyniali się do wydawania Żydów hitlerowcom.

 

Dziennik zacytował krytyczną wypowiedź innego historyka, szkalującego naród polski – Jana Grabowskiego. Uznał on słowa prezydenta za „cyniczny ruch PR-owy.” Grabowskiemu nie podoba się, iż polski prezydent uwydatnia akty bohaterstwa Polaków, chroniących Żydów z narażeniem własnego życia. Przypomniał słowa Dudy z przeszłości, który miał powiedzieć, że Polacy nie muszą przepraszać za Jedwabne. Zarzucił głowie państwa, że błędnie stwierdził, iż setki tysięcy Polaków pomagało Żydom w czasie wojny. „Przemówienie Dudy to ogromny krok wstecz od prawdy historycznej do bardziej agresywnego wykorzystywania pamięci o Holokauście” – gazeta cytuje słowa Grabowskiego. 

 

Dziennikowi nie podoba się również, że ministerstwo sprawiedliwości przygotowuje nowe prawo przewidujące kary więzienia dla każdego, kto użyje kłamliwego określenia „polskie obozy zagłady.”  

 

Michał Bilewicz, badacz Holokaustu z Uniwersytetu Warszawskiego, wypowiadając się dla pisma izraelskiego tłumaczył, że „nowa ustawa ma na celu uciszenie polskich historyków, ponieważ jest oczywiste, że nie będzie skuteczna w skazaniu kogokolwiek poza granicami kraju.” Śpiewak z kolei dodał, że teraz musi się martwić, czy badacze z jego centrum nie skończą w więzieniu.

 

„Times of Israel” kończąc artykuł pisze o wielkich emocjach, jakie towarzyszą wydarzeniom wojennym i polskiej „obsesji niewinności”, sugerując, iż Polacy niesłusznie przedstawiają się jako niewinne ofiary wojny, ponieważ są też współwinni cierpieniu wielu Żydów.

 

Źródło: timesofisrael.com

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 655 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram