Dżihadysta marokańskiego pochodzenia dokonał we Francji trzech ataków. Z rąk zamachowca zginęły co najmniej trzy osoby, dwóch policjantów jest rannych. Policja zastrzeliła napastnika.
Rano zamachowiec zabił jedną osobę strzałem w głowę w Carcassonne, kilka kilometrów od Trebes. Również w Carcassonne ciężko ranił policjanta z oddziału prewencji, gdy ten uprawiał poranny jogging z trzema kolegami. Napastnik otworzył do nich ogień z samochodu, po czym uciekł.
Wesprzyj nas już teraz!
Około godziny 11.15 mężczyzna wszedł do supermarketu w Trèbes i wziął zakładników. Według kilku świadków mężczyzna krzyczał: „Allah Akbar! Zabiję was wszystkich!” i „Jestem żołnierzem Daesh” Zdaniem „Dépeche du Midi” terrorysta miał również twierdzić, że jego działanie to „zemsta za Syrię”.
Według medialnych doniesień, zamachowie zażądał wypuszczenia sprawcy zamachu w Paryżu w listopadzie 2015 roku Salaha Abdeslama.
Kiedy większość zakładników została uwolniona, a wewnątrz pozostawał tylko napastnik i jeden z funkcjonariuszy, policja przypuściła szturm na sklep. W wyniku akcji napastnik został zastrzelony.
Źródło: Interia.pl/TVP INFO
MWł,luk