19 października 2017

Wybory parlamentarne w Czechach: koniec ducha Aksamitnej Rewolucji?

(Andrej Babis (z lewej) z austriackim politykiem Sebastianem Kurzem, fot. wikimedia.org)

20 i 21 października w Czechach odbędą się wybory parlamentarne. Tradycyjnie już, Czesi do lokali wyborczych udadzą się w piątkowe popołudnie i w sobotni poranek. Nikomu nie przychodzi do głowy angażować obywateli w wolną niedzielę.

 

Ostatnie sondaże pokazują, że najprawdopodobniej wybory do izby niższej parlamentu zburzą dotychczasowy porządek na czeskiej scenie politycznej! Wiele wskazuje na to, że jesienią 2017 zakończy się era po Aksamitnej Rewolucji 1989 r.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Od 27 lat nikomu nie udawało się przerwać dyktatu dwóch ugrupowań  –  CSSD (Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej) i ODS (Obywatelskiej Partii Demokratycznej). Obie te partie skutecznie wymieniały się wyborczymi sukcesami.

 

Na kilka dni przed wyborami liczne w Czechach agencje sondażowe dają wyraźne zwycięstwo partii ANO 2011  (Akce nespokojenych obcanu; TAK,  Akcja niespokojnych obywateli) To partia powstała zaledwie 6 lat temu, na czele której stoi jej współtwórca Andrej Babis – były wicepremier i minister finansów. Babis to jeden z najbogatszych Czechów, postać niezwykle kontrowersyjna. Ten urodzony w Bratysławie 63-latek zmaga się z poważnymi zarzutami, głównie o korupcję i wyłudzenia finansowe. ANO 2011 to ugrupowanie o profilu liberalnym, antyunijnym, głoszące walkę z… korupcją (?) i uzdrowienie systemu politycznego. Wg różnych źródeł na ANO 2011 chce zagłosować od 25-27 proc. Czechów. W ostatnich wyborach (2013) nowa wówczas partia ANO zdobyła 18,6 proc. głosów.

 

Czy można zatem doszukiwać się analogii do wyników ostatnich wyborów w Polsce? Czy znużone polityczną stagnacją czeskie społeczeństwo poszukuje czegoś nowego? I tak, i nie. Pamiętać jednak należy o tych, którzy prawdopodobnie pozostaną w pokonanym polu. A są to socjaldemokraci z CSSD (12-13 proc. poparcia) i KSCM (Komunistyczna Partia Czech i Moraw) – 11-12 proc.. To tradycyjnie mocni i sprawdzeni gracze po lewej stronie sceny politycznej.

 

Warto zauważyć, że w Czechach rośnie poparcie (nawet 9 proc.) dla kontrowersyjnej antyimigranckiej i antyunijnej partii SPD (Svoboda a prima demokracie; Wolność i demokracja bezpośrednia). Na jej czele stoi Tomio Okamura, syn Morawianki i ojca o korzeniach japońsko-koreańskich. Ten młody polityk, a może bardziej przedsiębiorca poparł niedawno idee czeskich neonazistów, by przesiedlić wszystkich Romów… do Indii!

 

Kto mógłby zostać ewentualnym koalicjantem zwycięskiej ANO 2011? Sam Andrej Babis nie wyklucza nikogo, a  partii Okamury przede wszystkim.

 

 

 

Chrystian Ślusarczyk

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 100 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram