Rozwiązania prawne dotyczące wprowadzenia niedziel wolnych od handlu mogą zostać opóźnione. Z opinii prawnych przygotowanych dla MSZ wynika, że tego rodzaju rozwiązania – przed przyjęciem – musi notyfikować Komisja Europejska.
Jak podał portal wiadomoscihandlowe.pl, z tego właśnie powodu wejście w życie nowych przepisów może się opóźnić o co najmniej trzy miesiące, a możliwe, że nawet o półtora roku.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak zauważył resort, procedowana ustawa przewiduje objęcie zakazem handlu nie tylko tradycyjne sklepy, ale i platformy internetowe. Zatem zakaz może zostać uznany za zasadę dotyczącą usług społeczeństwa informacyjnego. W takim wypadku konieczna byłaby notyfikacja projektu. To nie jedyny mankament wskazany przez MSZ. Wątpliwości dotyczą też zasady nieskrępowanego obrotu towarami oraz ogólnie – zgodności przepisów z prawem UE.
O sporządzenie opinii poprosiła szefowa sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, posłanka Beata Mazurek (PiS) po tym jak pojawiły się głosy, że projekt może łamać prawo UE. Wcześniej Biuro Analiz Sejmowych oceniło, że prawo UE nie jest łamane, a notyfikacja projektu nie jest konieczna.
Unijne prawo przewiduje, że zawieszenie prac nad aktem prawnym w związku z notyfikacją trwać może od trzech do nawet 18 miesięcy. W tym czasie KE oraz kraje członkowskie mogą zgłaszać swoje uwagi do planowanych przepisów. Taki scenariusz spowodowałby, że przepisy nie zaczną obowiązywać 1 stycznia 2018 roku.
Źródło: wiadomoscihandlowe.pl
MA