Śmigłowców i artylerii użyły podczas wspólnych manewrów w okolicach Brześcia wojska białoruskie i rosyjskie. Ćwiczenia potrwają jeszcze do najbliższego piątku.
Wesprzyj nas już teraz!
Według agencji Interfax Zachód, żołnierze ćwiczyli „blokadę miejscowości, pogoń za grupą terrorystów, którzy wyrwali się z okrążenia, likwidację nielegalnych formacji zbrojnych z etapem strzelania bojowego oraz atakami przy pomocy lotnictwa wojskowego i artylerii”.
Przed tygodniem rosyjski resort obrony poinformował o udziale w manewrach „Słowiańskie Braterstwo” około 300 żołnierzy oraz 70 jednostek sprzętu należącego do 76. dywizji wojsk powietrzno-desantowych, na stałe stacjonującej w Pskowie.
Z kolei armię białoruską reprezentuje w trakcie zgrupowania 38. brygada desantowo-szturmowa sił operacji specjalnych.
„Ogółem w manewrach praktycznych weźmie udział do 1,5 tysiąca żołnierzy, ponad 150 jednostek sprzętu lotniczego, bojowego i specjalnego. Po zakończeniu ćwiczenia rosyjscy żołnierze wrócą do ojczyzny” – zapowiadało ministerstwo obrony Białorusi.
Manewry zakończą się 25 września. Planowany jest jednak także ich drugi etap, lecz data nie została dotychczas ogłoszona.
„Manewry Słowiańskie Braterstwo odbywają się co roku od 2015 r. po kolei na terytorium jednego trzech państw – Białorusi, Rosji i Serbii. W ubiegłym roku gospodarzem była Serbia. W tym roku kraj ten wycofał się z udziału w ćwiczeniu tuż przed jego rozpoczęciem” – czytamy na portalu RMF.
Źródło: rmf24.pl, Interfax Zachód
RoM