Lider Partii Pracy i kandydat na premiera, Michael Foot był agentem KGB. Wysuwane przeciwko niemu od lat oskarżenia potwierdził Ben Macintyre w książce „Szpieg i zdrajca”.
Przypadek Foota opisał „Times”, którego Macintyre jest publicystą. Foot stał na czele Partii Pracy w latach 1980-1983 i był wówczas jej kandydatem na premiera. Materiały KGB na jego temat miał przekazać MI6 rosyjski szpieg, Oleg Gordijewski.
Wesprzyj nas już teraz!
KGB uznawało Foota za swojego agenta i traktowało jako „poufny kontakt” w celu rozpowszechniania sowieckiej dezinformacji. Brytyjski polityk otrzymywał za działalność szpiegowską wynagrodzenie o obecnej wartości ok. 37 tys. funtów.
O współpracy Michaela Foota z KGB spekulowano od lat. Pierwsze poważne oskarżenia pojawiły się już w latach 90. Wysunął je „Sunday Times”. Laburzystowski polityk podał jednak gazetę do sądu i wygrał proces. Przedstawione zarzuty nazwał „wielkim kłamstwem”, wypierając się współpracy z sowieckim wywiadem.
Jak ujawnił „Times” w książce Macintyre’a pojawiły się jednak zeznania agentów MI6, utrzymujących, iż materiały jakimi dysponowali były wiarygodne do tego stopnia, że gdyby Foot wygrał wybory, zostałyby one przekazane królowej Elżbiecie II.
Były lider Partii Pracy, Michael Foot zmarł w 2010 roku.
Źródło: tvpinfo.pl
ged