21 października 2016

Hiszpania: lewica chce ukarać kościół za głośne dzwony. Zadecyduje rada miejska

(fot.poonanydan/sxc.hu)

Hiszpański kościół może zostać zmuszony do zapłaty bardzo wysokiej kary finansowej za… zbyt głośne dzwony. Konserwatywni politycy uważają, że to prowokacja lewicowych władz miasta.


Przed perspektywą zapłacenia 16 tysięcy euro kary stanął kościół pw. Wniebowzięcia Maryi w miejscowości Mostoles położonej tuż pod Madrytem. Jak poinformował hiszpański dziennik „El País”, wszczęte zostały już odpowiednie procedury. Wszystko za sprawą pomiaru głośności dzwonów kościoła. Wydawany przez nich dźwięk ma 84 decybeli, przekraczając tym samym dopuszczalną prawnie wartość o 55 dB. Jak pisze dziennik, ten sam problem mają jeszcze dwa inne kościoły w mieście, przeciwko którym nie wszczęto jednak jeszcze formalnego postępowania.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Odpowiedzialny za sprawy rozwoju miasta radny Eduardo Gutierrez powiedział w rozmowie z „El País”, że w sprawie głośności dzwonów kościelnych chodzi tylko i wyłącznie o przestrzeganie prawa. Władze otrzymały szereg skarg od mieszkańców, którym dzwony przeszkadzały. Pomiar natężenia dźwięku wykazał, że normy są rzeczywiście przekraczane. Czy pociągnie to za sobą konsekwencje, zdecyduje dopiero rada miejska.

 

Czy politycy mają jednak czyste intencje i naprawdę zabiegają wyłącznie o przestrzeganie prawa? Miastem rządzi „Zjednoczona Lewica”, którą trudno nie podejrzewać o ideową niechęć do Kościoła. Gutierrez przekonuje jednak, że jest inaczej. – Nikt nie powinien tak tego rozumieć, że jesteśmy przeciw Kościołowi. Walczymy tylko z hałasem – powiedział.

Przedstawiciele konserwatywnej Partii Ludowej nie wierzą w te zapewnienia. Jak powiedział cytowanemu dziennikowi radny Jesus Pato, dzwony kościelne są częścią hiszpańskiej tradycji i historii. Ponadto sprawę można załatwić inaczej, niż karami: – Są rozwiązania, które można wprowadzić dla zredukowania hałasu, jeśli dochodzi do nadużyć. Rządzący jednak celowo odrzucają dialog – wskazywał Pato.

 

Proboszcz parafii pw. Wniebowzięcia Maryi komentując sprawę powiedział, że nie wie, jak miałby zapłacić tak wysoką karę 16 tysięcy euro. Przyznał, że dzwony jego kościoła – zbudowanego jeszcze w średniowieczu – są duże i przez to rzeczywiście głośne. Nie dzwonią jednak nigdy między godziną 21 a 10. Co więcej, oprócz świąt, rozbrzmiewają tylko dwukrotnie, raz wzywając na Anioł Pański, drugi raz tuż przed mszą o godzinie 19.

 

 

 


Źródło: Katholisch.de

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 735 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram