4 czerwca 2018

Amerykański generał przeciwny stałej bazie wojskowej w Polsce. „To uderzenie w jedność NATO”

(fot. 1stmardiv.marines.mil)

W tekście opublikowanym na łamach POLITICO, gen. Ben Hodges wyraził zdecydowany sprzeciw wobec prób instalacji stałej bazy wojsk USA w Polsce. Jakiś czas temu, światło dzienne ujrzała informacja o propozycji złożonej przez szefa MON amerykanom, dotyczącej instalacji stałej bazy wojskowej na terytorium Rzeczpospolitej.

 

Propozycja została złożona z pominięciem oficjalnych procedur NATO, co spotkało się z negatywnym odbiorem wśród członków struktur sojuszu. Jak zaznaczył generał, takie działanie osłabia sojusz i jest niepotrzebnym prowokowaniem Rosji.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Zacznijmy od tego, że wielu naszych sojuszników postrzegałoby utworzenie bazy wojskowej USA w Polsce – lub gdziekolwiek indziej w Europie Środkowej lub Wschodniej – jako niepotrzebną prowokację. Dałoby to Moskwie łatwą okazję do stwierdzenia, że NATO jest agresorem i do jakiejś formy reakcji, chroniącej rosyjską suwerenność – zaznaczył w artykule. –  Stała baza wymagałaby amerykańskich instalacji, sprowadzenia rodzin, otworzenia szkół, sklepów i całej pozostałej infrastruktury, która się z nimi wiąże – dodał.

 

Amerykański generał, który jeszcze w zeszłym roku odpowiedzialny był za wszystkie amerykańskie jednostki stacjonujące w Europie zaznaczył, że ewentualna instalacja takiej bazy, nie będzie pogwałceniem Aktu Stanowiącego pomiędzy NATO a Rosją z 1997 r.

 

Absolutnie nie uważam tego za naruszenie. Rosjanie usunęli tę kwestię z porządku dnia w momencie, gdy najechali Ukrainę i zmienili warunki bezpieczeństwa przewidywane w momencie podpisania aktu. Ale nie sądzę, by mądrze było prowadzić politykę, która podsyca rosyjskie lęki, czy to prawdziwe, czy nie – podkreślił.

 

Hodges wskazał, że nawet w przypadku pozytywnego rozpatrzenia propozycji, instalacja Bazy Pancernej w Europie Wschodniej jest po prostu niemożliwa. W tym celu należałoby zlikwidować jedną z już istniejących baz znajdujących się w Kolorado, Teksasie czy Kansas.

 

–  Armia musiałaby przenieść jedną z istniejących grup bojowych z ich obecnej lokalizacji (…) rzecz, która spotkałaby się z silnym oporem w Kongresie ze strony deputowanych z tych stanów. A z powodu decyzji podjętych sześć lat temu, nie ma już takich bojowych oddziałów brygad pancernych stacjonujących w Niemczech, które mogłyby być przeniesione dalej na wschód – podsumował wojskowy.

 

 

Źródło: onet.pl

PR

 

      

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 100 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram