Jak wynika z sondażowych wyników exit pool, Partia Konserwatywna zwyciężyła w przedterminowych wyborach parlamentarnych, zdobywając aż 368 mandatów. Oznacza to, że premier Boris Johnson w nowej kadencji będzie dysponował na tyle silną reprezentacją w Izbie Gmin, że będzie w stanie skutecznie doprowadzić do długo oczekiwanego Brexitu.
Punktualnie o godzinie 23.00 czasu polskiego zamknięto lokale wyborcze w Wielkiej Brytanii, gdzie trwało głosowanie w związku z przedterminowymi wyborami parlamentarnymi. Jak wynika z wstępnych informacji opartych na badaniach sondażowych exit pool, Partia Konserwatywna uzyskała zdecydowane poparcie Brytyjczyków, zdobywając aż 368 mandatów w Izbie Gmin. Aby móc sprawować samodzielne rządy, partia premiera Borisa Johnsona musi obsadzić co najmniej 320 miejsc w 650-osobowej Izbie Gmin.
Wesprzyj nas już teraz!
Brytyjskie media informują, że Boris Johnson odniósł wielkie zwycięstwo, a wynik jego partii jest najwyższym zwycięstwem Torysów od 1987 roku, kiedy powstał trzeci rząd Margaret Thatcher. Rozmiar zwycięstwa oznacza również, że Partia Konserwatywna będzie posiadała, aż 50 parlamentarzystów więcej, niż miało to miejsce po wyborach w 2017 roku.
Na drugim miejscu uplasowała się Partia Pracy, która będzie dysponowała liczbą zaledwie 191 parlamentarzystów. Jeśli te wyniki znajdą odzwierciedlenie w ostatecznym rozrachunku, będzie to oznaczało, że partia zarządzana obecnie przez Jeremy’ego Corbyna, uzyskała najniższy wynik do 1935 roku.
W reakcji na wyniki sondażu wyborczego, były szef konserwatystów George Osborne oświadczył, że Wielka Brytania „wkracza w erę brytyjskiej polityki Borisa Johnsona”. „Zdobył ogromną większość, największą konserwatywną większość od czasów Margaret Thatcher” – podkreślał.
Swoich reprezentantów w Izbie Gmin będą mieli również Liberalni Demokraci, którzy zgromadzili 13 mandatów, a także Szkocka Partia Narodowa, która zgromadziła wynik pozwalający na wprowadzenie 55 posłów. W Izbie Gmin zasiądzie również 1 przedstawiciel Zielonych oraz 22 reprezentujących inne środowiska polityczne. Zaskakujące, że żadnego parlamentarzysty nie będzie miała partia Brexit, zarządzana przez Nigela Farage’a.
Boris Johnson poinformował, że jeśli wyniki sondażu exit pool potwierdzą się, będzie starał się doprowadzić do Brexitu w obecnie obowiązującym terminie tj. do 31 stycznia 2020 roku.
Źródło: theguardian.com, bbc.com
WMa