28 października 2014

Drożyzna w Izraelu powodem emigracji

(REUTERS / FORUM)

W ostatnich tygodniach zaostrzyła się debata w izraelskich mediach na temat dramatycznego wzrostu kosztów życia w Izraelu. Komisja Knesetu opublikowała raport udowadniający, że w latach 2005-2013 ceny żywności wzrosły w Izraelu aż o 34 proc. To znacznie powyżej średniego wzrostu cen w krajach OECD.


Centrum Badań i Informacji Knesetu, które opublikowało raport na temat kosztów życia w Izraelu podkreśliło, iż w ciągu ostatnich ośmiu lat odnotowano niezwykły wzrost cen żywności, ubrań i usług. Raport przygotowany na polecenie Komisji Finansów Knesetu porównuje koszty życia w Izraelu i ceny wybranych produktów z kosztami życia i cenami produktów w krajach OECD.

Wesprzyj nas już teraz!

Według raportu, w latach 2005 – 2013 ceny żywności w Izraelu wzrosły aż o 34 proc. Jeszcze w 2005 r. ceny żywności w Izraelu były niższe niż średnie ceny w krajach rozwiniętych. Jednak już w 2013 r. ceny te były o 10 proc. wyższe niż w krajach OECD. Rekordowo podrożały też – aż o 69 proc. – produkty mleczne, mimo systemu kontroli kwot i cen. O 56 proc. wzrosły także ceny napojów bezalkoholowych. Są one wyższe aż o 51 proc. niż średnie ceny w krajach OECD, i aż o 59 proc. wyższe niż w UE. Jedyną kategorią, w której ceny produktów izraelskich są niższe w porównaniu z OECD, to świeże warzywa i owoce.

Gwałtowny wzrost cen – aż o 15,9 proc. – nastąpił w 2009 roku. Za wzrostem cen nie idą podwyżki wynagrodzeń. Średnia płaca wzrosła jedynie o 2,3 proc. w ujęciu realnym w tym roku. Izraelczycy płacą więcej od Europejczyków czy Amerykanów m.in. za usługi telekomunikacyjne (średnio o 29 proc.). Droższe są też usługi hotelarskie ( o 26 proc. w stosunku do OECD i 21 proc. w stosunku do UE). Droższy jest transport (o 20 proc. niż w OECD). Więcej trzeba zapłacić także za ubrania (o 9 proc. więcej niż średnio w krajach OECD i 6 proc. więcej niż w UE).

Jeszcze w 2005 r. mieszkańcy Izraela płacili od 10. do 20. proc. mniej za towary niż konsumenci w innych krajach rozwiniętych, ale już w 2010 roku ceny te były od 10. do 20 proc. wyższe.

Izraelscy ekonomiści twierdzą, że wzrost cen żywności wynika w dużej mierze z braku konkurencji na rynku. Dominują dwie największe sieci spożywcze: Mega i Shufersol, które kontrolują 64 proc. rynku. Rosnące koszty życia i ubożenie klasy średniej są powodem masowej emigracji młodych ludzi z Tel Awiwu, którzy w sposób szczególny upodobali sobie Berlin.

 

Źródło: globes.co.il., timesofisrael.com, AS.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram